kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Czarny humor

Facet dostał na urodziny papugę

2016-12-18

Facet dostał na urodziny papugę. Szybko zorientował się, ze ma ona okropny nawyk przeklinania i rzuca mimochodem co drugie słowo. Cóż miał jednak zrobić – wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent. Wiele dni starał się walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład. Słowem – pełna poświęcenia terapia i wszystko na nic.
Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą noga i była wyjątkowo wredna, facet nie wytrzymał. Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią. Wtedy nie dość, ze go zbluzgała, to jeszcze dostał parę razy dziobem. Zdesperowany wrzucił ptaszysko do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, coś zabełkotała i nagle wszystko ucichło.
Facet ochłonął trochę, zaczął mieć wyrzuty sumienia. Otworzył szybko drzwi zamrażarki. Papuga milcząc weszła na jego wyciągnięte ramie i powiedziała:
– „Najmocniej przepraszam, ze uraziłam pana moim słownictwem i zachowaniem. Proszę o przebaczenie, dołożę wszelkich starań, aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości”.
Facet był w szoku, już otwierał usta, żeby zapytać, co spowodowało tak radykalna zmianę, kiedy odezwała się papuga:
– „Czy mogę pana uprzejmie zapytać: co zrobił kurczak?”

Rozmowa o pracy

2016-12-17

Rozmowa o pracę:
– A ile będę zarabiać?
– 1000 zł a później więcej.
– To ja przyjdę później.

Sędzia do oskarżonego

2016-12-15

Sędzia do oskarżonego:
– Czy przyznaje się pan do winy?
– Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!

Kawały o Jasiu Czarny humor

Królewna Śnieżka idzie do łazienki wykąpać się

2016-12-14

Królewna Śnieżka idzie do łazienki wykąpać się. Krasnoludki chcą ją podglądać, jednak są za małe, aby dosięgnąć dziurki od klucza. Uradziły więc, że staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją podglądał i będzie mówił pozostałym co widzi. Gdy już dosięgnął dziurki od klucza, mówi:
– Zdjęła stanik!
– Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik – powtarzają szeptem jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
– I co, i co, i co? – pytanie wraca do tego na górze
– Zdjęła majtki!
– Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki…
– I co, i co, i co?
– Nic, stoi.
– Mi też, mi też, mi też…

kawały o zwierzętach

Zajaczek i wola uciekają przed lwem

2016-12-12

Po lesie biega zajaczek i wola:
– Wyruchalem Lwice….Wyruchalem Lwice!!!
Spotyka go lis i mowi:
-Zajac nie mow o tym tak naokolo bo i tak nikt Ci w to nie uwierzy, a jak cie Lew spotka to zobaczysz.
Ale zajac dalej swoje:
– Wyruchalem Lwice….Wyruchalem Lwice!!!
Spotyka go wilk i tez mowi:
-Zajac nie mow o tym tak naokolo bo i tak nikt Ci w to nie uwierzy, a jak cie Lew spotka to zobaczysz.
A zajac dalej swoje. No i nagle pojawia sie Lew. Jak tylko to uslyszal to dawaj w poscig za zajacem. Lew goni Zajaca ale jak to zajac maly, zwiny wskoczyl w stary lezacy konar, Lew za nim ale ze Lew duzy to sie zaklinowal i miota sie. Zajac zaszedl unieruchomionego Lwa od tylu, rozpina spodnie i mowi:
– No w to, to juz mi nikt nie uwierzy!!!