Kawały o blondynce Kawały o policjantach
Przychodzi blondynka do komisu
Przychodzi blondynka do komisu i mówi:
– dzień dobry panie komisarzu
Kawały o blondynce Kawały o policjantach
Przychodzi blondynka do komisu i mówi:
– dzień dobry panie komisarzu
Król lew robi zebranie zwierząt i mówi:
– Postanowiłem zbudować most. Są jakieś pytania?
Zebra się zgłasza:
– A ten most to będzie wzdłuż czy wszerz?
Dlaczego w Wąchocku są gumowe płoty i domy?
Bo córka sołtysa uczy się jeździć.
Jedzie dres samochodem.
Złapał gumę.
Przechodzi drugi i pyta:
– Co robisz?
– A, koło wykręcam…
– To ja wezmę radyjko!
Sopot… Mandaryna śpiewa… Gdy skończyła, publiczność:
– Jeszcze raz, jeszcze raz!!!
I tak z dziesięć razy.
Pod koniec Mandaryna do publiczności:
– Ja już nie mogę śpiewać.
A publiczność na to:
– Śpiewaj, śpiewaj aż się nauczysz!
Podchodzi Beenhakker do sędziego po meczu z Austrią i pyta się go:
– Sędzia Why?
– For many!
kawały o zwierzętach Czarny humor
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierzę w łaty.
Spoglądają do atlasu:
– Krowa pije wodę daje mleko.
Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu.
Po chwili wylatuje krowi placek.
Wtedy ten z miską mówi:
– Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.
kawały o zwierzętach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Marynarz po powrocie z dalekiego rejsu pyta żonę:
– Co powiesz o tej małpce, którą przysłałem Ci z Afryki?
– Jeżeli mam być szczera, to wole cielęcinę.
Wchodzi zając do sklepu i pyta się:
– Czy macie fafkulce?
– Nie
– To poproszę Fa w Sprayu
– Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
– A próbował się pan kąpać, jak mówiłem?
– Tak, wykąpałem się – dwa tygodnie było w porządku ale teraz znowu swędzi.
– I jak było na tej wycieczce w Afryce?
– Dobrze. Dałem 5$ jednemu wygłodniałemu dziecku.
– I co??
– Poszedł do sklepu i kupił sobie wuwuzele.
Co to jest białe, różowe, a jak podskoczy to żółte?
– Nie wiem ale widocznie ma bardzo dużo kolorów…