Czarny humor

Grabarze sobie gadają

2016-02-02

Grabarze sobie gadają:
– Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie idealne …
Nie ma co liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków.
– Taaa … – mówi drugi – martwy sezon …

Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie

2016-02-01

Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówie:
– Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, ze zarówno
żółtko i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde,
żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem.
-Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone, oraz spalonego,
kruszącego się w dłoniach tosta.
Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować.
Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.
– To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem,
czy nasi kucharze potrafią?
– Wczoraj ku*wa potrafili!

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla

2016-01-29

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
– Buraki.
– Nie, bo krowy pozdychają.
– No to może ziemniaki.
– Nie, bo się ludzi potruje.
– A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy – Minister Zdrowia ostrzega po raz ostatni.

Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta

2016-01-21

Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta:
– To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu.
Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta:
– Które wybierasz?
Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi.
– I co, nie mówiłem? – triumfuje fryzjer – Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
Jakiś czas później klient wychodzi i widzi chłopca wracającego z lodziarni.
– Hej, mały! Mogę zadać ci pytanie? Czemu wziąłeś dwudziestopięciocentówki zamiast dolara?
Chłopiec polizał loda i odpowiedział:
– Ponieważ w dniu, kiedy wezmę dolara, gra się skończy!

Smerfetka zaciążyła

2016-01-16

Smerfetka zaciążyła. Papa Smerf zawołał wszystkie smerfy i po kolei przepytuje:
– Używałeś prezerwatyw?
– Tak, Papo Smerfie!
– A ty używałeś prezerwatyw?
– Oczywiście, Papo Smerfie!
-Ty też używałeś prezerwatyw?
– Przysięgam, Papo Smerfie!
I tak Papa Smerf wypytywał po kolei, aż z tyłu kolejki słychać:
– Jak ja nie cierpię prezerwatyw!!!

Kawały o Alkoholu

Japończycy wynaleźli metodę zagęszczania alkoholu

2015-12-22

Japończycy wynaleźli metodę zagęszczania alkoholu. Wyprodukowali wódkę 300% i aby ją przetestować udali się do Rosji (wszak po sąsiedzku). Spotkali chłopa, który ciągnikiem pole orał. Zaproponowali:
– Może chcesz darmowej wódeczki chlapnąć
Rolnik się zgodził. Wypił szklankę, drugą, siadł z powrotem na ciągnik i
pojechał dalej, jakby nigdy nic. Za chwilę zatrzymał się, wyskoczył na
pole, poturlał się po ziemi i wsiadł z powrotem. Japończycy postanowili sprawdzić co się stało:
– Cóż to, niedobra wódka?
Na co traktorzysta:
– Wódka w porządku. Ale jak beknąłem, to kufajka zajęła mi się ogniem…

Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Matka Jasia sprząta w domu przed świętami

2015-12-20

Matka Jasia sprząta w domu przed świętami. Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
– Siadaj synu i pij!
– Ależ tato ja mały jestem!
– Pij, mówię!
– Ale tato!!!
– Pij!
Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
– No i co dobre było?
– Oj okropne, tato, okropne !
– No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też tu za miodowo nie mam!

Kawały o Żonach

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym

2015-12-19

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
– Och, przepraszam pana!
– Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
– Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
– Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami
podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
– Nieważne! Szukajmy pańskiej!

Co ty taki smutny?

2015-12-19

– Co ty taki smutny?
– Syn mi się urodził.
– No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię?
– Ludwik.
– Ludwik? Czemu?
– Bo czternasty.

Kawały o lekarzach

Prezes i lekarz na badaniach

2015-12-08

Poszedł raz prezes pewnej firmy do lekarza na badania. Lekarz go prosi o
ściągnięcie spodni, bo chce mu zajrzeć między pośladki. Prezes ściąga
portki, nachyla się, lekarz zagląda i ze zdziwieniem mówi:
– Panie Prezesie! Ależ Pan nie ma odbytu!
– Cóż poradzić … zalizali