Czerwony Kapturek idzie przez las
Czerwony kapturek idzie przez las.
Spotyka wilka.
Wilk chcę ją zjeść.
Czerwony kapturek patrzy i widzi krasnoludków.
Jeden z nich mówi:
– Pomożemy jej?
– Nie, bo jest z innej bajki.
Czerwony kapturek idzie przez las.
Spotyka wilka.
Wilk chcę ją zjeść.
Czerwony kapturek patrzy i widzi krasnoludków.
Jeden z nich mówi:
– Pomożemy jej?
– Nie, bo jest z innej bajki.
Kawały o blondynce Kawały o informatykach Kawały o studentach
Profesor:
– Załóżmy, że w latach 20-tych rodzi się pewna liczba blondynów i pewna liczba brunetów. Mając krzywą czasu przebywania możemy obliczyć ilu blondynów i brunetów jest obecnie w społeczeństwie.
– Chyba, że stracili kolor włosów – wtrąca studentka.
Kawały o lekarzach Czarny humor
Przychodzi facet do lekarza i chce dostać zwolnienie z pracy. Lekarz mu na to, że nie może mu dać zwolnienia, bo nie ma ku temu żadnego powodu „Pacjent jest zdrowy i koniec”.
No więc facet wyszedł z gabinetu i jak się w poczekalni zatoczył, tak runął na podłogę i umarł na miejscu.
Lekarz wychodzi, patrzy co się stało i mówi do pacjentów:
– No widzicie?! Miałem rację… tak mu się pracować nie chciało, że wołał umrzeć niż iść do roboty!
Zenek bawi się w piaskownicy, podchodzi do niego Jasiu i mówi
– Ile masz lat?
– Dwa albo trzy
– To trzy czy dwa?
– Dwa lub trzy!
– Ok. To załatwimy to inaczej. Palisz?
– Pale
– Pijesz?
– Pije.
– pier**lisz się?
– Nie.
– To masz dwa.
Kura skarży się kurze:
Tej nocy miałam taką gorączkę, że zniosłam jajo na twardo.
Monolog blondynki o gołoledzi:
– Wychodzę dzisiaj rano z domu i nogi mi się same rozjeżdżają! Co to za dzień jakiś taki? Bezpłodny?
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Żonach
Fąfara wraca do domu pijany.
Żona wrzeszczy:
– Codziennie wieczorem wracasz pijany!
– Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to, że wychodzę trzeźwy!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu będąc na balu przebierańców dostrzega piękne stroje swoich kolegów – tu książe, tam smok . Nagle do Jasia podchodzi Pani nauczycielka i pyta: za kogo się przebrałeś Jasiu? Jasiu wymalowany cały na czerwono wkłada masło do buzi i przyciska policzki i odpowiada: Za pryszcza.
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Czarny humor
Moczy komar jaja w stawie.
Podlatuje do niego drugi komar i się pyta:
– Co robisz?
– Stary, chciałem przelecieć świetlika a okazało się, że to iskra z parowozu.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Gość wchodzi do restauracji, siada przy stoliku i mówi do kelnera:
– Zjadłbym coś na obiad…
– Jest tylko bigos. Co podać?
– Jak daleko nam do komunizmu?
– 8 kilometrów!
– Dlaczego?
– Bo towarzysz Lenin napisał: „Co pięciolatka – krok do przodu!”