Przychodzi Jaś do apteki i mówi
Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
– 6 prezerwatyw
– Może ciszej z tyłu stoją ludzie – mówi aptekarka.
Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
– Cześć Ala!
– Jednak siedem proszę – mówi do aptekarki.
Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
– 6 prezerwatyw
– Może ciszej z tyłu stoją ludzie – mówi aptekarka.
Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
– Cześć Ala!
– Jednak siedem proszę – mówi do aptekarki.
Kawały o Babci Kawały o Jasiu Czarny humor
– Tato, tato, dzik zaatakował babcię!!
– Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.
Za zarostem Chucka Norrisa nie ma brody. Jest kolejna pięść.
Najkrótsza droga do serca mężczyzny jest przez pięść Chucka Norrisa.
Kawały o lekarzach Czarny humor
Stefan bije się z myślami:
„Przecież nie jestem pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentką i po mnie też na pewno jakiś lekarz będzie sypiał ze swoją pacjentką”, trochę uspokoił sumienie aż tu nagle głos ze środka:
„No tak Stefan, ale Ty jesteś przecież weterynarzem.”
Kawały o Babci Kawały o Teściowej
Baca trzyma swoją teściową nad przepaścią i tak rzece:
– Mój dziad zarąbał swoją teściową ciupaską, mój ojciec swoją teściową powiesił, a jo Cie kochom to Cie puscom wolno!
Siedzi baca przed chałupą i pierze w misce kota. Przechodzi turysta i słysząc straszne piski próbuje zaprotestować:
– Baco, co robicie?!
– Ano kota piere – rzecze baca.
– Ale baco, kotów się nie pierze!
– Piere się piere.
Nie przekonawszy bacy, turysta wybrał się w dalszą drogę. Kiedy wracał po kilku godzinach zobaczył bacę i leżącego obok zdechłego kota. Pokiwał głową i mówi:
– A mówiłem, że kotów się nie pierze?
– Piere się piere, jeno nie wyzyma…
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani prosi Jasia:
– Jasiu wytrzyj tablicę.
– Ale tu nie ma szmaty.
– To jej poszukaj.
Jasio szuka szmaty, a pani prowadzi lekcje:
– Jak bym umarła to co byście napisali na moim nagrobku?
– Tu leży ta szmata! – woła Jaś.
Siedzą sobie zięć i teściowa w pokoju.
– Jakie to życie krótkie – teściowa zamyśliła się na głos – ledwo się człowiek urodził, a tu już umierać pora…
– Pora, pora – przytaknął zięć.
– Synku, muszę powiedzieć,że Twoje świadectwo pozostawia wiele do życzenia.
– Fajnie, tato! To ja życzę sobie rower.
Największa głupota świata…?
Kupić portfel za ostatnie pieniądze
Kawały o informatykach Kawały o komputerach
– Co to jest, jak się błyska na dworze?
– Aktualizują Google Maps