Jaka jest różnica między wrześniem a slipami?
Jaka jest różnica między wrześniem a slipami?
– Żadna. I tu koniec lata, i tam koniec lata.
Jaka jest różnica między wrześniem a slipami?
– Żadna. I tu koniec lata, i tam koniec lata.
Blondynka pyta blondynkę:
– Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
– Nic.
Jedna blondynka mówi do drugiej:
– Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób…
Druga jej odpowiada:
– To straszne. Na stare to będzie milion
Kawały o Świętym Mikołaju Kawały o Jasiu
Mama pyta Jasia:
– Kto cię nauczył mówić „O, k…a”?
– Święty Mikołaj.
– Święty Mikołaj?
– Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę – tak właśnie powiedział!
Na sali operacyjnej:
– Doktorze, to boli!
– Cicho, mam egzamin!
Kawały o Teściowej Kawały o lekarzach
Wchodzi zięć do domu, rozpina koszulę na klacie i mówi do teściowej:
– Niech mi tu mama pluje.
– No co Ty zięciu, jakbym mogła – mówi teściowa.
– No niech mi tu mama pluje, bo lekarz kazał mi się smarować jadem żmii.
Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem?
– Tak długo aż się muszka ze szczerbinką zgra.
Chuck Norris nie używa prezerwatyw. Jego plemniki kopią jajo z półobrotu żeby wróciło do jajnika.
Podekscytowany ginekolog zaczepia kolegę chirurga:
– Słuchaj, mam u siebie pacjentkę, która ma łechtaczkę jak grapefruit. Choć, to Ci pokażę.
– Ale nie mam czasu, pacjenci czekają, operacje mam zaraz.
– Ale choć, to tylko chwila.
Potem idą do gabinetu i patrzą na pacjentkę. Chirurg mówi:
– No wiesz, specjalistą nie jestem, ale wg mnie ta łechtaczka wygląda normalnie.
– No ale weź spróbuj.
Kawały o lekarzach Kawały o Żonach
Lekarz rozmawia z pacjentem – nałogowym palaczem.
– Czy nie może pan obejść się bez papierosów? Czy sprawiają panu aż taką przyjemność?
– Oczywiście. Ilekroć zapalę, teściowa wychodzi z pokoju.
Biblia się myli. To nie Adam i Ewa… to Chuck Norris.
Kontrola drogowa zatrzymuje blondynkę:
– Ma pani gaśnicę?
– Mam.
– A trójkącik?
– Wczoraj zgoliłam.