Siedzi Baca na drzewie i piłuje gałąź na której siedzi, pr

2015-03-20 | WebFun

Siedzi Baca na drzewie i piłuje gałąź na której siedzi, przechodzi turysta:
– Baco spadniecie!
– Ni, nie spadne!
– Spadniecie!
– Ni!
– No mówię wam że spadniecie!
– Eeee, ni spadne!
Nie przekonawszy bacy Turysta poszedł dalej. Baca piłował, piłował aż spadł. Pozbierawszy się popatrzył za znikającym w oddali turystą i zdziwiony rzekł:
– Prorok jaki, czy co?

Jasio podejrzał, jak jego dziadek „załatwiał się” za stodo

2015-03-20 | WebFun

Jasio podejrzał, jak jego dziadek „załatwiał się” za stodołą. Po chwili pyta:
– Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
– To był ślimak.
– Tak też myślałem – mówi Jasio – bo to do ch**a nie było podobne!

Chuck Norris wymyslił

2015-03-20 | WebFun

Chuck Norris wymyslił: koło, narzędzia rolnicze, prąd, silniki spalinowe i kopnięcie z połobrotu w twarz.

Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o Żonach

Żona nie odkładając słuchawki telefonu od ucha mówi do męż

2015-03-20 | WebFun

Żona nie odkładając słuchawki telefonu od ucha mówi do męża:
– Kochanie, stało się nieszczęście… Spalił się mojej mamie jej mały, drewniany domek… Mamusia jedzie do nas. Będzie teraz z nami mieszkać…
Mąż w panice chwyta swój notebook, drżącymi palcami loguje się na allegro i krzyczy do żony:
– Powiedz mamusi żeby się wstrzymała chwilę z tym przyjazdem! Za chwilę jej kupię nowy domek!
Żona przechodzi do drugiego pokoju i kontynuuje rozmowę przez telefon:
– Wiesz, mamo! Jednak miałaś rację…

Kawały o Jasiu

Jasiu wsiada do taksówki

2015-03-20 | WebFun

Jasiu wsiada do taksówki.
– Proszę na Sportową.
Kierowca taksówki mówi:
– Przecież jesteśmy na Sportowej Jasiu.
– WOW! Jak szybko. Ile płacę?
– Nic.
– Czyli?
– 0 zł.
– WOW! Jak tanio!

Kawały o mężach Kawały o lekarzach Kawały o Żonach

Kawał z serii masakrycznych

2015-03-20 | WebFun

Kawał z serii masakrycznych:
Przylatuje zdyszany i przestraszony mąż do szpitala i pyta doktora:
– Co z moją żoną przed chwilą ją tu przywieziono z wypadku?
Lekarz:
– Mam dla pana straszne wiadomości Pańska żona będzie musiała przejść bardzo wiele rehabilitacji i operacji.
Mąż:
– Boże
Lekarz:
– Wie pan to będzie kosztować: operacje ok. 100 tyś. zł
Mąż
– Matko nie wypłacę się.
Lekarz:
– Rehabilitacja i leki też ok.100 tyś.zł
Mąż:
– Nie!
Lekarz:
– No i jeszcze dochodzi do tego wszystkiego sanatorium ok. 20 tyś. zł
Mąż:

Lekarz łapie go za ramie i mówi:
– Spokojnie, ona nie żyje