Gdyby Chuck jadł węgiel… srałby diamentami.
Gdyby Chuck jadł węgiel… srałby diamentami.
Gdyby Chuck jadł węgiel… srałby diamentami.
W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy.
Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
– Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia.
– Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.
– Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.
Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia.
– Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.
– No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała?
– To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów.
– Ale dlaczego?
– No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!
Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek.
Przechodzący turysta pyta zdziwiony:
– A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie?
– Ja go wreszcie nauczę chodzić!
Baco, co pijecie, wódkę, wino?
– No, i piwo!
Jak się nazywają żona i teściowa, siedzące razem w samochodzie?
– Jest to oczywiście zestaw głośnomówiący.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach Religijne
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
– Zerżnięto królową! – Mój Boże! Kto?!
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
– Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem – mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
– Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
– A kto lubi, będziemy uważać.
Pani do Jasia:
– Jasiu, na stole są 2 muchy. Jedną zabijam. Ile much zostaje na stole?
A na to Jasiu wyciąga proce i mówi:
– Jest pani aresztowana za maltretowanie zwierząt!
Kawały o komputerach Kawały o Jasiu Kawały o Księżach
Jasiu, który uwielbia grać w gry komputerowe, stoi z mamą w kościele i słucha, jak ksiądz modli się mówiąc:
– Zdrowaś Mario…
– O, mamo, ksiądz też lubi grać w Mario.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Na lekcji plastyki nauczycielka mówi do uczniów:
– Dzieci do wykonania tego rysunku potrzebny jest miękki ołówek. Takie ołówki oznaczone są napisem HB. Sprawdźcie czy takie posiadacie…Jasiu, co ty masz napisane na ołówku?
Jasio:
– Made in China.
Co zrobił Sobieski po objęciu tronu?
– Usiadł na nim!
Jasio mówi do mamy:
– Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem, tata kazał mi wstać i ustąpić miejsce kobiecie.
– To bardzo ładnie.
– Ale mamo, ja siedziałem na taty kolanach!