Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani od języka polskiego pyta Jasia: Jeżeli powiem jestem piękna
Pani od języka polskiego pyta Jasia:
– Jeżeli powiem jestem piękna, to jaki to będzie czas?
– Z całą pewnością przeszły.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani od języka polskiego pyta Jasia:
– Jeżeli powiem jestem piękna, to jaki to będzie czas?
– Z całą pewnością przeszły.
Idzie Czerwony Kapturek przez las, aż tu nagle wyskakuje wilk i woła:
– Stój głupia ci*.*o!
– Ależ czemu ty mnie tak brzydko przezywasz, ja jestem grzecznym,
Czerwonym Kapturkiem i idę do babci zanieść jej koszyczek z jedzeniem.
– A gdzie koszyczek?
– O ja głupia ci*.*a, koszyczka zapomniałam.
Chuck Norris u lekarza z przepukliną.
Lekarz pyta:
– Co się stało?
– Podniosłem Komorowską.
Czym się różni yeti od mądrej blondynki??
Bo yeti niektórzy ludzie spotkali.
Kawały o policjantach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Policjant idzie z żoną do baru.
– Ej Zbychu ktoś nam samochód kradnie – mówi żona.
Policjant wybiega i po chwili wraca.
– I co złapałeś złodzieja ? – pyta się żona.
– Nie, ale zdążyłem zapisać numery rejestracyjne wozu.
Jedzie na skuterze dziadek, Norbert i Wojtek.
Jadą 200 km na godzinę i Norbert mówi:
– wo, wo….
– zwolnić? dobra
– wo, wo….
– jeszcze zwolnić? dobra
– wo, wo….
– Norbert jedziemy 1 km na godzinę a Ty jeszcze się boisz?
– Wo, Wo, Wojtas spadł.
Kawały o policjantach Kawały o sąsiadach
Hipnotyzer w cyrku wskazuje na jednego z widzów i mówi do publiczności:
– A teraz zahipnotyzuję tego pana i każę mu zapomnieć wszystkie niemiłe sprawy.
– Nie! – krzyczy mężczyzna z trzeciego rzędu – On jest mi winien 500 złotych.
Czarny humor Kawały o małżeństwie
Baaaardzo stara babcia i baaardzo stary dziadek siedzą przy garnku kartofli świętując swoją 60 rocznicę ślubu.
Wtem dziadek „łup” babcię w łeb chochlą.
Babcia przestraszona i zdziwiona pyta:
– Za co?!
Na to dziadek:
– Jak sobie przypomnę, że kiedy Cię wziąłem nie byłaś dziewicą, to mnie krew zalewa!
Wchodzi Jasiu do pokoju swoich rodziców i widzi, jak się kochają.
W pewnej chwili ojciec pyta się mamy:
– Co chcesz pod choinkę? Chłopca, czy dziewczynkę?
A Jasiu na to zdejmuje spodnie, wypina się i mówi:
– A ja chcę rowerek!
Kawały o Babci Kawały o Szkole
Jasio wraca po meczu do domu i mówi do babci:
– Tobie, to dobrze, bo nie interesujesz się sportem…
Na te słowa pobladła babcia zrywa się z miejsca i pyta przeraszona:
– A co, nasi przegrali?
– Dlaczego blondynki nie myją zębów?
– Bo im się mydło do buzi nie mieści.
Kawały o blondynce Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
W szkole pyta pani Jasia:
– Przyznaj się, kto za ciebie odrabiał lekcje: mama, czy tata?
– Nie wiem, prze pani, bo już spałem!