Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Mała Ania i zeszyt
Mała Ania mówi:
– Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt.
– Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Mała Ania mówi:
– Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt.
– Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.
Co nosi farbowana blondynka w torebce?
Pędzel do farbowania włosów znaleziony w śmietniku bo boi się, że cudzym u fryzjera zarazi się wszami.
Dlaczego blondynki chodzą w zimie w białych butach?
Żeby nie zostawiać śladów na śniegu.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Lew kazał zważyć się wszystkim zwierzętom w swoim mieście.
Idzie wiewiórka:
– Ile ważysz?
– 2 kg.
– dobrze.
Idzie słoń:
-Ile ważysz?
– 6 ton.
– dobrze
Idzie zając:
– Ile ważysz?
– 60 kg
– Nie żartuj, ile ważysz?
– 60 kg
– Nie wkurzaj mnie zając. Ile ważysz?
– 60 kg
– Bez jaj zając ile ważysz?
– aaaaa bez jaj to 2 kg
Przychodzi Polak do sklepu w Anglii i mówi:
– Poproszę piłkę.
– What?
– Piłkę!
– What?
– David Beckham
– aaa football
– No dobra to niech pan się teraz skupi.
– Okey
– Do metalu.
Kawały o blondynce Kawały o Rudych Kawały o Alkoholu
Naukowcy wynaleźli maszynę, która robi bzzzz gdy ktoś mówi kłamstwo.
Przychodzą trzy kobiety: blondynka, brunetka i ruda.
Wchodzi brunetka do pomieszczenia w którym jest przyrząd i mówi:
– myślę że jestem piękna – BZZZZZZZ!!!!!
Wchodzi ruda:
– myślę że jestem mądra – BZZZZZZ!!!!
Wchodzi blondynka:
– myślę … – BZZZZ!!!!
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Kobieta słyszy dzwonek do drzwi.
Po chwili otwiera je i widzi kolegę męża, który pracuje z nim w browarze.
– Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął.
– O Boże! Jak to się stało?
– Wpadł do kadzi z piwem i się utopił.
Kobieta pyta przez łzy:
– Ale czy przynajmniej miał szybką śmierć?
– Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy żeby się odlać.
Dwa jelenie stoją przy paśniku i żują ospale siano.
– Chciałbym, żeby już była wiosna.
– Tak ci mróz doskwiera?
– Nie, tylko już mi obrzydło przysłówkowe jedzenie.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jaś do nauczycielki:
– Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
Dlaczego mieszkańcy Wąchocka chodzą po ulicach na czworaka?
Żeby dowcipnisie mogli ich w d*pę pocałować!
Dwie gwiazdy filmowe spotykają się po wielu miesiącach w Cannes.
– Och droga, tak dawno nie widzieliśmy się. Jak się masz?
– Właśnie wyszłam po raz siódmy za mąż i jestem zadowolona.
– A jak nazywa się twój nowy małżonek?
– Moment, zaraz ci powiem, w torebce mam jego wizytówkę.