Po południu w lesie panuje wielki spokój

2014-11-17 | WebFun

Po południu w lesie panuje wielki spokój.
Miś właśnie robi sobie drzemkę i nagle wyskakuje zając i woła:
– A ja mam sklep i mam w nim wszystko!
No a miś tak sobie myśli:
– Dobra zając, zobaczymy czy masz tam wszystko.
Miś idzie do sklepu zająca i mówi:
– Daj mi dwa kilo nic.
A zając tak myśli i mówi:
– No to chodź tu panie misiu.
I prowadzi misia do piwnicy i się pyta:
– Widzisz coś.
A miś na to:
– Nie.
Na to zając:
– No to bierz dwa kilo i spadaj!

Kawały o Żonach

Jedzie facet samochodem

2014-11-17 | WebFun

Jedzie facet samochodem.
Nagle patrzy w lusterko, a tu jedzie za nim policjant i zatrzymuje go syreną.
Na ten widok dodaje gazu.
Niestety policjant go dogania i mówi tak do niego:
– Panie, jeśli pan wytłumaczy się tak jak jeszcze nikt się nie wytłumaczył, to puszczę pana wolno.
Więc facet mówi:
– No bo wie pan… moja żona uciekła z policjantem i myślałem, że on goni mnie aby ją zwrócić.

Kawały o Jasiu

Idzie Jasiu w odwiedziny do Dziadka

2014-11-17 | WebFun

Idzie Jasiu w odwiedziny do Dziadka.
Dziadek widzi Jasia pukającego do drzwi i nagle wychodzi z domu:
– Jasiek jak ja cię dawno nie widziałem.
– Ja ciebie też Dziadku.
Po krótkim przywitaniu się Dziadek pyta:
– Po co Ty tu przychodzisz?
– Chciałem z Tobą pogadać o moich ocenach
– Więc opowiadaj
– No więc mówiłem rodzicom, że dostałem szóstkę.
– Nie wierzę ci – przerywa Dziadek.
– I rodzice kupili wykrywacz kłamstw. I od teraz nie mówię im o moich ocenach.
– Jasiu to bardzo dobrze. Wiesz kiedy ja chodziłem do szkoły dostawałem same pały. Ale rodzicom nie mówiłem a jak na wywiadówkach to mogłem tylko błagać o litość.
JAKI Z TEGO MORAŁ?
NIGDY NIE PRZYCHODŹ DO DZIADKA W PILNEJ SPRAWIE.

Kawały o Babci Kawały o Jasiu

Idzie Jasiu przez las całkiem sam

2014-11-17 | WebFun

Idzie Jasiu przez las całkiem sam.
Niczego się nie boi.
Nagle spotyka w lesie swoją babcię.
Zanim babcia zdążyła się przywitać Jasia już nie było a sama leżała w krzakach z wściekłą wiewiórką.
Chłopiec wrócił do domu z krzykiem.
Mama pyta Jasia:
– Co się stało?
– spotkałem babcię.
– Przywitałeś się?
– Nie wpierdoliłem ją w krzaki.