Kawały o blondynce Kawały o Jasiu

Przychodzi Jasiu do swojej dziewczyny

2014-11-16

Przychodzi Jasiu do swojej dziewczyny i zachciało mu się kupę.
Ona pyta:
– Chcesz coś do picia?
– Tak
Gdy ona wyszła to szukał łazienki, której nie było, więc pomyślał, że zrobi za firanką, a tam był duży pies i jak coś to będzie na niego. Dziewczyna przychodzi i pyta:
– Co tu tak śmierdzi?
– To pewnie ten pies.
– Niemożliwe, on jest pluszowy.

Kawały o małżeństwie

Mężżyzna u kochanki

2014-11-16

Mężczyzna jest u kochanki.
Nagle wraca jej mąż, a ona wychodzi z sypialni i wyciąga worek śmieci i mówi do niego:
– Kochanie wyniesiesz śmieci?
W tym czasie mężczyzna mógł uciec.
Gdy wrócił do domu, żona wyskakuje i mówi:
– Kochanie wyniesiesz śmieci?
Wkurzony wynosi śmieci i mówi do siebie:
– Cały dzień siedzi w domu i nie może wynieść zasranych śmieci!

Kawały o studentach Czarny humor

Mieszkanka Szkocji zamierza dać do gazety nekrolog o śmierci

2014-11-16

Mieszkanka Szkocji zamierza dać do gazety nekrolog o śmierci męża.
– Ile to będzie kosztowało?
– Duży 20 funtów, natomiast krótki, trzy zdaniowy 15 funtów.
– Niech będzie trzy zdaniowy. Zdanie pierwsze: „John Mac Kenzie nie żyje”.
– Zostały jeszcze dwa zdania.
– Dalej proszę napisać: „Volkswagen, rocznik 1988 do sprzedania” i na końcu mój adres.

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Szef na zebraniu oznajmia podwładnym

2014-11-16

Szef na zebraniu oznajmia swoim podwładnym, że ma dwie wiadomości dla nich – jedną dobrą i jedną złą.
– Od której zacząć ? – pyta.
– Od złej – odpowiadają pracownicy.
– Zła wiadomość jest taka że w tym miesiącu macie mniejszą wypłatę.
– A dobra szefie? – pyta pracownik.
– Dobra wiadomość jest taka, że w tym miesiącu pensja jest wyższa niż ta co będzie za miesiąc.

Kawały o lekarzach

Jest wariat imieniem Rajmund, który ma swój grzebień

2014-11-16

Jest wariat imieniem Rajmund, który ma swój grzebień i nosi go na smyczy twierdząc, że to jego pies Azor.
Idąc ulicą spotyka swojego psychiatrę.
Lekarz mówi:
– Dzień dobry Rajmundzie. Jak Twój pies Azor?
– To tylko zwykły grzebień odpowiada Rajmund.
Zmieszany psychiatra idzie dalej myśląc, że wariat wyzdrowiał.
Wariat oddalając się od swojego lekarza mówi:
– Ale dał się nabrać, co Azor.