Czarny humor Religijne

Ateista trafia do piekła

2014-11-09

Ateista trafia do piekła.
Diabeł pokazuje mu piękny kurort z pięknymi dziewczynami i w ogóle.
Ale za którąś z szyb Ateista widzi jak katują tam ludzi, przypalają smołą i biczują.
– Diabeł, popatrz, co to?
– A to są katolicy, ale nie martw się oni sobie sami tak wymyślili.

kawały o zwierzętach

Zajączek i stary zając w leśnej knajpie

2014-11-09

Przychodzi zajączek że starym zającem do leśnej knajpy.
Siadają przy barze i zamawiają piwo.
W pewnym momencie podchodzi do nich niedźwiedź (miejscowy żul) i mówi do zajączka:
– Postaw mi piwo, albo zasunę twojemu staremu!
Zajączek na to:
– No to spróbuj!
Niedźwiedź zasunął więc staremu zającowi tak, że ten spadł z krzesła.
Sytuacja ta powtórzyła się jeszcze kilka razy, aż stary zając nie podniósł się z podłogi.
Widząc to zajączek wstał z krzesła, podniósł starego zająca i powiedział:
– Chodź ojciec do domu, bo cię tu zatłuką!

Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach

98-letni staruszek przychodzi do lekarza

2014-11-09

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
– Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
– Niech pan pozwoli, że opowiem panu historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
– Nie – odpowiada staruszek.
– Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
– Niemożliwe! – wykrzyknął staruszek – Ktoś inny musiał wystrzelić!
– I do tego punktu właśnie zmierzałem.

Kawały o Szkole Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu

Pani ze szkoły kazała dzieciom napisać wypracowanie

2014-11-09

Pani ze szkoły kazała przygotować dzieciom wypracowanie ale żeby kończyło się na zdaniu „Mama jest tylko jedna”.
Na następny dzień pani każdego spytała.
Wszyscy dostali piątki tylko Jasio został, więc pani mówi:
– Jasiu teraz kolej na ciebie
Jasio czyta:
– W chałupie impreza wszyscy rzygają na stół a mama każe mi iść po zgrzewkę wódkim otwieram lodówkę i krzyczę: mama jest tylko jedna.