Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka Ele

2014-11-09

Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka Elena sprząta.
Znalazłszy warstwę kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć.
Elena na to:
– Jestem lepszą kucharką niż pani. Sprzątam dom lepiej niż pani.
– Kto tak powiedział?
– Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku niż pani.
Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
– Co i mój mąż ci tak powiedział?
– Nie, ogrodnik!

Kawały o lekarzach

Facet szuka dobrego stomatologa

2014-11-09

Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa.
Tamten mu odpowiada:
– Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
– Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi:
– Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby.
Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
– Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuje bolący ząb, mowie tu, o on wyrywa mi dwa…
– Ale ty głupi jesteś. Two po angielsku znaczy dwa…
– Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
– Ten!

Kawały o blondynce

Dwie blondynki okradają bank

2014-11-09

Dwie blondynki okradają bank.
Spotykają się po pięciu latach, jedna pyta:
– Co było w Twoim worku?
– 2 miliony a w Twoim?
– Rachunki do spłacenia!
– I co z nimi zrobiłaś?
– Powolutku spłacam.

Kawały o Pijakach Kawały o Żonach

Dwóch pijaków siedzi pod sklepem

2014-11-09

Dwóch pijaków siedzi pod sklepem.
Nagle zza zakrętu wychodzi ładna laska.
Pierwszy mówi:
– Te Heniu założę się, że jej nie poderwiesz.
Drugi na to:
– A skąd wiesz? Przecież tak dobrze mnie nie znasz. To o ile się zakładasz?
– O całą flachę.
Drugi przyczesał się grzebykiem i podchodzi do dziewczyny.I mówi:
– Cześć laska.
– Cześć Przystojniaku, może napijesz się ze mną?
– Oczywiście!
Po pół godzinie wraca z wielkim całusem na twarzy, a drugi pyta:
– E Heniu jak to zrobiłeś?
– Mówiłem, że mnie nie znasz Wiesiek?
– A kto to był?
– Moja żona!

Czarny humor

Fąfara opowiada koledze

2014-11-09

Fąfara opowiada koledze:
– Byłem na polowaniu. Siedziałem na drzewie i czekałem na jelenia. Nagle gałąź złamała się pode mną i wpadłem w błoto.
– Głęboko? – pyta kolega.
– Po kolana.
– To nic strasznego.
– Tak, ale ja spadłem głową w dół!

W jednym z miast

2014-11-09

W jednym z miast Związku Radzieckiego postanowiono postawić pomnik
Czajkowskiego.
W czasie uroczystego odsłonięcia rzeźby oczom obecnych ukazał się
siedzący w fotelu Lenin.
– Miał być pomnik Czajkowskiego – dziwi się jeden z obecnych.
– Wszystko w porządku – odpowiada jeden z widzów – przeczytajcie napis na cokole: „Towarzysz Lenin słucha muzyki Czajkowskiego”.

Kawały o informatykach Kawały o studentach

Ustny z rachunku prawdopodobieństwa na Uniwersytecie Warszawskim

2014-11-09

Uniwersytet Warszawski Wydział Matematyki Informatyki i Mechaniki.
Ustny z rachunku prawdopodobieństwa.
Biedna studentka zagłębia się coraz bardziej.
W końcu profesor, próbując ja ratować pyta:
– Proszę mi powiedzieć jak jest prawdopodobieństwo wypadnięcia jedynki na kostce sześciennej?
Studentka prawie bez namysłu odpowiada:
– Jeden!
– Eeeechem… jest pani zupełnie pewna?
– Tak jeden!
– Dobrze, proszę wziąć kostkę i spróbować.
Daje jej kostkę, ona rzuca, wypada jeden.
Dziewczyna rzuca jeszcze raz i znowu jeden.
Profesor robi wielkie oczy sam bierze kostkę i rzuca: wypada jedynka.
– Poproszę indeks – mówi – ma pani tróję, do widzenia.

Kawały o Bacy

Idzie turysta, spotyka baca

2014-11-09

Idzie zasapany turysta drogą, w końcu spotyka go baca jadący
furmanką. Turysta pyta:
– Baco daleko do Zakopanego?
– E panocku bedzie z pieć kilometrów.
– A mogę się z wami zabrać?
– Ano wsiadojcie mówi Baca.
Po około półtorej godzinie turysta pyta:
– Baco daleko jeszcze? e teroz będzie ze dwadzieścia.