Babcia mówi do Jasia
Babcia mówi do Jasia:
– Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
– A kiedy?
– Dawno temu.
– Bardzo dawno?
– Bardzo.
– Gdy byłaś jeszcze małpką?
Babcia mówi do Jasia:
– Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
– A kiedy?
– Dawno temu.
– Bardzo dawno?
– Bardzo.
– Gdy byłaś jeszcze małpką?
Idą trzy dziewczyny, brunetka ruda i blondynka. Wracają z zakupów. Brunetka i ruda zauważyły że autobus im odjeżdża, wiec zaczeły biec. A na to blondynka mówi 'Kto nas goni?’
Co robi blondynka gdy chce włączyć telewizor?
Dzwoni do bazy lotniczej i prosi by przysłali jej pilota.
-Dobry człowiek był ten Kowalski.
-To prawda proszę pani, cały swój dobytek przekazał na sierociniec.
-A dużo tego było?
-Ośmioro dzieci.
Kawały o Teściowej Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Przychodzi zięć do domu i słyszy teściową:
– Nie obchodzi mnie jak to zrobisz, kogo przekupisz, kogo zastraszysz, ale ja chcę mieć pogrzeb na Wawelu!
Mija parę dni i wpada zięć:
– Nie obchodzi mnie kogo mama przekupi, kogo zastraszy, ale masz być gotowa na czwartek!
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Jak w Wąchocku utopił się kiedyś Policjant?
Mieli ćwiczenia na rzece a on wywalił wypalonego papierosa z łódki do wody i chciał przykiepić.
Pewien malarz rozłożył sztalugi na plaży i skarży się:
– O rany, nie sposób tego morza namalować, cały czas się rusza!
Blondynka w sklepie pyta:
– Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
– Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię.
Kawały o mężach Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
– Co Pani dolega?
– Mój mąż.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel wchodzi wściekły do klasy i mówi:
– Wszyscy idioci proszę wstać! Wstaje tylko Jaś.
– Dlaczego uważasz się za idiotę? – pyta nauczyciel.
– Nie uważam. Tylko mi się pana żal zrobiło, jak pan tak sam stoi.
Chodzą dwaj robotnicy po terenie zakładu.
Nagle jeden z nich rozdeptał ślimaka.
– Czemu go rozdeptałeś? – pyta kolega.
– Nie wytrzymałem! Cały dzień za mną chodził!
– Jaki śliczny z ciebie chłopiec! – wykrzykuje ciocia. Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci.
– Spodnie po bracie i buty po siostrze! – dodaje Jasiu.