Śmieszne zagadki

Wiesz, powiada facet do faceta

2014-11-06 | WebFun

Wiesz, powiada facet do faceta. Sprzedałem żony fortepian, będzie spokojniej w chacie i kupiłem jej saksofon.
– Jak to przecież też będzie hałasować.
– Ale przynajmniej już nie będzie śpiewać.

Idzie dwóch zalanych gości przez most

2014-11-06 | WebFun

Idzie dwóch zalanych gości przez most.
Jeden potężny siłacz, a drugi taki chuderlak.
Ten chudy mówi:
– Ja to podniosłem 200 kilo.
– A ja 300.
– To ja 500!
Nagle ni stad ni z owad pojawia się przed nimi dwóch gliniarzy i mówią:
– Dowody!
Na to gruby plum, skoczył do rzeki
Po chwili słychać z dołu wołanie:
– Toooonęęęęęę!
Na to chudy, który został na moście:
– A ja dwie tony.

Pewien sołtys mówił co drugie słowo „k***a”

2014-11-06 | WebFun

Pewien sołtys mówił co drugie słowo „k***a”.
Za miesiąc miał jechać na spotkanie z ministrem rolnictwa i przyswajał sobie przez ten miesiąc, że zamiast „k***a” będzie mówił „żaba”.
Wchodząc do gabinetu ministra potknął się o dywan mówiąc:
– O, żaba!
Minister wstaje zza biurka i mówi:
– A skąd się ta k***a tu wzięła?

Jasio jeździ rowerkiem wokół kościoła

2014-11-06 | WebFun

Jasio jeździ rowerkiem wokół kościoła.
Proboszcz się pyta:
– Czemu nie jesteś na mszy świętej?
– Bo mama mi nie kazała.
– To idź na mszę, a Duch Święty popilnuje Twój rower.
Jasio poszedł do kościoła.
– Przeżegnaj się.
– W imię Ojca i Syna Amen.
– A gdzie Ducha Świętego?
– Pilnuje rowerka.

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Rankiem, po sylwestrowych szaleństwach, żona zwraca się do sw

2014-11-06 | WebFun

Rankiem, po sylwestrowych szaleństwach, żona zwraca się do swego skacowanego małżonka :
– Czy mógłbyś mi pomóc pozmywać naczynia ?
– Dlaczego zawsze wyjeżdżasz z takimi pomysłami, kiedy lecę z nóg ?! – irytuję się mąż.
– Chciałam cię tylko wypróbować – powiada żona. – Naczynia są już dawno umyte.
– Ależ kochanie – obejmuje ją mąż – ja tylko tak głupio sobie zażartowałem. Oczywiście, gdyby tylko zaszła potrzeba…
– To znakomicie! Ja też sobie tylko zażartowałam…

kawały o zwierzętach Kawały o mężach Kawały o Żonach

Pewnego dnia żona rybaka poszła nad morze, by sama złowić ryb

2014-11-06 | WebFun

Pewnego dnia żona rybaka poszła nad morze, by sama złowić rybę. Gdy w końcu złowiła, ku wielkiemu zdumieniu ujrzała, iż jest to złota rybka.
Jednak rybka, chcąc odzyskać wolność mówi:
– Powiedz trzy życzenia, a ja spełnię je w zamian za zwrócenie mi wolności. Lecz musisz pamiętać, że wszystkie te życzenia będą trzy razy większe dla twojego męża.
Na to żona rybaka:
– Chcę być najbogatsza na świecie.
– Pamiętaj, że Twój mąż rybak, będzie trzy razy bogatszy
– Chcę być najpiękniejsza na świecie – kontynuuje żona rybaka.
– Pamiętaj, że mąż Twój będzie piękniejszy – przypomina rybka.
– Tak, tak pamiętam – odpowiada kobieta.
Po długiej chwili zastanowienia, żona rybaka rzekła:
– I chcę dostać lekkiego zawału serca!

Kawały o Jasiu

Pani do Jasia

2014-11-05 | WebFun

Pani do Jasia:
– Jasiu znasz Mickiewicza, Sienkiewicza i Makuszyńskiego?
– A czy pani zna Łysego, Grubego lub Zenka?
– Nie…
– To co mnie pani straszy swoją bandą?!