kawały o zwierzętach

Biegnie króliczek przez las z DVD i spotyka misia

2021-04-23

Biegnie króliczek przez las z DVD i spotyka misia:
– Ej królik skąd masz DVD?
– No wiesz, lisica zaprosiła mnie na obiad, no i siedzimy przy stole, a ona rozbiera się, gasi światło i mówi bierz co mam najlepsze. No to biorę DVD i spieprzam.
– Ale jesteś głupi. Mogłeś mnie zawołać to byśmy wzięli lodówkę.

Kawały o Jasiu

Jasiu pyta ratownika o zgodę

2021-04-22

Jasiu się pyta ratownika o zgodę:
– Czy mogę popływać w tym basenie?
– Najpierw musisz pokazać mi jak pływasz.
Jasiu nurkuje, robi fikołki.
– Gdzie nauczyłeś się tak pięknie pływać?
– Tata wyrzucał nas na środek jeziora.
– To chyba było trudno dopłynąć do brzegu.
– Nie, najtrudniej było wydostać się z wody.

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Przychodzi pijany chłop do domu

2021-04-21

Przychodzi pijany chłop do domu.
Zamknął drzwi i na całe gardło z progu krzyczy:
– Przyszedłeeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę.
Silnie klnąc pod nosem i czepiając się rękoma ścian, przechodzi do kuchni, gdzie wywraca stół, taborety i rozbija naczynia.
– Kuurrwa przyszedłemmmm!
Następnie przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę i znowu na całe gardło:
– W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami.
– Przyszedłeeemm… W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha:
– Jak zajebiście być kawalerem.

kawały o zwierzętach Czarny humor

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie.

2021-04-21

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie.
Niedźwiedź:
– A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
– Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. Zasunąłem jej drąga raz i drugi.
– O! To pójdę i ja! Też zasunę.
Minęła godzina, znów się spotykają:
– No i jak tam misiu, zasunąłeś?
– Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą d*pę szyszek napchałem.