Skąd w Polsce mamy tak dobrych bramkarzy?
Skąd w Polsce mamy tak dobrych bramkarzy?
Ponieważ, mamy dużo dyskotek.
Skąd w Polsce mamy tak dobrych bramkarzy?
Ponieważ, mamy dużo dyskotek.
Honecker, po swojej śmierci w piekle został wprowadzony do tego
wielkiego kotła, gdzie wszyscy grzesznicy się piekli.
No i diabeł jeszcze tłumaczy, że każdy tutaj jest karany według swoich grzechów, tzn. ten kto mało zgrzeszył, ten stoi tylko po kostkę w tej gotującej smole, inni aż po kolano, a jeszcze inni po pas, itd. Wiec, diabeł prowadzi Honeckera do tego kotła i Honecker znalazł swoje miejsce u innych stojących aż po pas w smole. No i rozglądając się zauważył, że tam Hitler stoi w środku, no i też tylko po pas. Więc, wzburzony pyta się diabla, co to ma znaczyć, w końcu nie zgrzeszył tyle co ten faszysta Hitler. Diabeł patrzy się w tym kierunku i krzyczy:
– Ej, Adolf, przestań i zejdź z Breżniewa!
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze od paru dni czuję się jak ćma
– To dlaczego pani nie poszła do psychologa?
– Bo u pana świeciło się światło
Twoja stara to kopara a Twój stary ją odpala.
Jasiu wraca ze szkoły i krzyczy:
– mamo, nauczyłem się liczyć
– to się pochwal
– raz, trzy, cztery, pięć.
– synku a gdzie dwójka?
– w dzienniczku
Dwaj myśliwi wybrali się na polowanie i gdy byli już w lesie rozdzielili się.
Po godzinie jeden z nich wraca uśmiechnięty, niosąc piękne poroże jelenia.
– Ale masz szczęście! A gdzie jeleń?
– Jeleń? Jelenia przy rogach nie było!
Lekarz wchodzi na oddział gdzie leżą sami anemicy:
– Czołem orły!
– Paaanieeee doooooktooorzeeee, jaakieee tam z naaaaas orłyyyyy ekhe, ekhe…
– Nie bądźcie tacy skromni. A co było wczoraj, jak włączyłem wentylator.
Co to jest nic?
Nic to jest pół litra na dwóch!
Dlaczego dziewice w Wąchocku chodzą w czarnych majtkach?
Żeby im się błony nie ponaświetlały.
Rozmawiają trzy Babcie i jedna mówi:
-Mój wnuczek na pewno będzie ogrodnikiem bo cięgle robi coś ze mną w ogrodzie.
Na to druga:
-A mój na pewno będzie lekarzem bo ciągle zawija lalki bandażem.
Na to trzecia:
-A mój wnuczek to będzie pilotem bo ciągle moczy szmatę w benzynie wącha ją i krzyczy „Babciu ale odlot!!’ ;b
Dwie blondynki chcą wejść do windy.
Pierwsza wali z pięści w windę, a winda się nie otwiera.
Podchodzi druga uderza głową, winda się otwiera i mówi:
– To nie trzeba mieć w rękach tylko w głowie.
Jasiu podchodzi do taty i się pyta
– Tato jak się robi dzieci?????????
Tata odpowiada:
– No wiec tak jasiu wsadzasz najdłuższa część ciała tam gdzie mama robi siusiu.
Za godzinę przychodzi siostra jasia i mówi:
– Tato Jasio wsadza nogę do sedesu.