Pewnego razu w szkole Jasia zaczepia pewna dziewczyna i mówi
Pewnego razu w szkole Jasia zaczepia pewna dziewczyna i mówi:
– Hej Jasiek. Nie chciał byś ze mną chodzić?
– No dobra – mówi Jaś – kiedy, gdzie i po co?
Pewnego razu w szkole Jasia zaczepia pewna dziewczyna i mówi:
– Hej Jasiek. Nie chciał byś ze mną chodzić?
– No dobra – mówi Jaś – kiedy, gdzie i po co?
– Co robi blondynka z gwoździem w uchu?
– Słucha metalu.
Facetowi zmarła teściowa miała pogrzeb dziś o 10, ale nagle do pracy przychodzi facet, a do niego szef:
– A ty nie na pogrzebie? Przecież ci teściowa umarła.
– Ale szefie ja zawsze mówię tak „najpierw obowiązki a potem uciecha”.
Na ulicy zepsuł się hydrant i leje się z niego woda.
Przyszedł fachowiec, który kluczem francuskim zakręca zepsuty zawór.
W tym samym czasie z przeciwnej strony ulicy nadchodzi pijaczek mocno zataczając się na boki.
Wreszcie podchodzi do fachowca i mówi:
– Pppanie, przestań pan kręcić tą ulicą, bo nie mogę utrzymać równowagi!
Przychodzi baba do lekarza nago, z karabinem.
– Co pani jest – pyta lekarz?
– Naga broń!
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował.
Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
– No stary. Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
– Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł… No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
– No więc widzisz. Mama siedzi na dachu i nie chce zejść.
– Nie rozumiem, jak jeden człowiek może robić tyle błędów – mówi nauczycielka do ucznia.
– Wcale nie jeden -odpowiada uczeń.
– Pomagali mi brat i siostra.
Uwaga! Zginęła mi żona. Kto ją znajdzie ma po ryju.
Co to jest – wchodzisz jednym otworem, wychodzisz dwoma i jesteś w środku?
Spodnie.
Tata mówi do Jasia:
– ale jesteś brzydki
A Jasio mówi:
– mam to po Tobie
Przychodzi baca do sklepu i pyta:
– Jest kiełbasa?
– Jest, Beskidzka – odpowiada sprzedawca
– Bes cego?
Przybiega dziecko na stacje benzynową.
– Szybko 10 litrów benzyny proszę.
– A co jest, pali się?
– Tak, moja szkoła, ale trochę przygasa!