2 blondynki poszły do lasu na grzyby
2 blondynki poszły do lasu na grzyby.Znalazły 3 granaty.
1 mówi:
-zanieśmy to na policję
2 na to:
-a jak 1 wybuchnie po drodze?
-wtedy skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy 2
2 blondynki poszły do lasu na grzyby.Znalazły 3 granaty.
1 mówi:
-zanieśmy to na policję
2 na to:
-a jak 1 wybuchnie po drodze?
-wtedy skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy 2
Nauczyciel:
– Ile znasz części świata?
– Pięć.
– Proszę je wymienić.
– Pierwsza, druga, trzecia, czwarta, piąta.
Jasio sika na kwiaty.
Nagle ktoś do niego podchodzi.
– Co ty robisz?
– Podlewam kwiatki w ten sposób bo nie mam konewki.
Dlaczego bocian ma czerwony dziób?
Bo go krew zalewa, gdy mu się wmawia, że przynosi dzieci.
Płacze zgwałcona Maryna, podchodzi baca:
– Czemu płaczesz Maryna?
– Oj zgwałcili mnie zgwałcili!
– A o pomoc wołałaś?
– Oj wołałam wołałam!
– I nikt nie przyszedł?
– Nikt nie przyszedł!
– A ku wsi wołałaś?
– Oj wołałam wołałam!
– I nikt nie przyszedł?
– Nikt nie przyszedł!
– A ku halom wołałaś?
– Oj wołałam wołałam!
– I nikt nie przyszedł?
– Nikt nie przyszedł!
– A ku wierchom wołałaś?
– Oj wołałam wołałam!
– I nikt nie przyszedł?
– Nikt nie przyszedł!
– A ku lasowi wołałaś?
– Oj wołałam wołałam!
– I nikt nie przyszedł?
– Nikt nie przyszedł!
– Nikt nie przyszedł?
– Nikt, nikt nie przyszedł!
– To i ja sobie ulżę!
Klient zwraca się do pracownika PZU:
– Chciałbym się ubezpieczyć na życie.
– Ma pan auto?
– Nie.
– A motocykl?
– Nie.
– Wybaczy pan, ale pieszych nie ubezpieczamy – za duże ryzyko.
Chirurg z ostrego dyżuru w niewielkim prowincjonalnym szpitalu telefonuje do miejscowego sklepu motoryzacyjnego.
– Ile sprzedaliście dziś motocykli?
– Cztery.
– Och, to nie mogę jeszcze pójść do domu, bo przywieźli dopiero trzech…
Samolotem leci Polak, Niemiec, i rusek.
W samolocie mają przeciążenie samolot spada.
Polak powiedział:
– wyrzućmy coś bo wszyscy zdechniemy.
– Dobra – powiedzieli.
Niemiec wyrzuca dzieła sztuki.
– Czemu to zrobiłeś?
– Bo mamy tego dużo.
Rusek wyrzucił złoto.
– Czemu to zrobiłeś?
– Bo mamy tego dużo.
W końcu przyszła pora na Polaka.
Polak wyrzucił Ruska.
Niemiec na to .
– Czemu to zrobiłeś?
– Bo mamy ich za dużo.
Przychodzi dwóch gości do lekarza.
Pierwszy mówi:
– mam za długiego
Drugi:
– ja za krótkiego
Na drugi dzień przychodzi jeden i mówi:
– dziękuję, dziękuję, ja już wcale nie mam fiu..
Lekarz się pyta:
– a gdzie ten drugi?
– zwija swojego na zakręcie….
Zebranie koła wędkarskiego.
Prezes mówi:
– Panowie! Dwa lata temu na rozpoczęcie sezonu zabraliśmy 10 litrów wódki i ukradli nam wędki. Rok temu zabraliśmy 20 litrów wódki i ukradli nam autokar. Oczekuję propozycji na ten rok.
Głos z sali:
– Zabieramy 40 litrów wódki, nie bierzemy wędek i nie wysiadamy z autokaru!
Trzy blondynki grają w karty, pierwsza mówi:
– As.
Druga:
– Dzwonek.
Trzecia:
– Pójdę otworzyć.
– Baco, co robicie jak macie wolny czas?
– Siedzem i dumiem.
– A jak nie macie czasu?
– To ino siedzem.