– Co powstaje w wyniku skrzyżowania dinozaura z psem?
– Co powstaje w wyniku skrzyżowania dinozaura z psem?
– Tyranozaurus Rex.
– Co powstaje w wyniku skrzyżowania dinozaura z psem?
– Tyranozaurus Rex.
Idą sobie dwa pomidory przez pole.
Nagle jeden mówi do drugiego:
– UWAŻAJ!
Nieopodal jechał kombajn i drugi pomidor go nie zauważył, więc kombajn go przejechał.
Ten przejechany mówi:
– Mówiłeś coś??
A ten pierwszy odpowiada:
– Nie nic ketchup!
– Dzień dobry sąsiadko. Wczoraj spotkałam pani męża, ale on mnie chyba nie zauważył.
– A tak wspominał o tym.
Premier Miller przybywa na brukselski szczyt UE w gorsecie i na wózku inwalidzkim, gdzie wita go uradowany premier Hiszpanii:
– Amigo dobrze że jesteś, z nieba nam spadłeś.
Mąż pyta żonę blondynkę:
– Kochanie dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną a drugą niebieską?
– Nie wiem. A najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę.
Mówią, że Szkot jest skąpy, a przed chwilą widziałem sąsiada Szkota jak niósł do analizy dwa pełne wiadra moczu.
– A niech tam niech wiedzą, że mam gest.
Po kilku godzinach, ten sam Szkot niesie oba pełne wiadra z powrotem.
– Co się stało – pyta sąsiad:
– Znaleźli cukier!
Blondynka w sklepie RTV:
– Poproszę lotnika do TV.
– Chyba pilota.
– Proszę mnie nie poprawiać ja w dziedzinie techniki jestem lajkonikiem.
Przychodzi zomowiec do sklepu i mówi:
– Poproszę episkopat.
– Chyba epidiaskop.
– Już ja wiem, co mówię, w szkole byłem prymasem!
– Chyba prymusem.
– Nie pozwalajcie sobie! Mam to nawet na papieżu!
– Chyba na papierze.
– Nie róbcie ze mnie idioty! Dobrze wiem, że papierze jest w Rzymie!
– Dobrze, w takim razie diecezja należy do pana.
My liczymy na palcach, a krowa?
– Krowa liczy na dojnikach!
Naukowcy przeprowadzają badania nad muchą.
Oderwali jej jedną parę nóżek, mówią idź!, mucha idzie.
Oderwali jej druga parę nóżek, mówią idź!, mucha idzie.
Oderwali jej trzecią parę nóżek, mówią idź!, mucha nie idzie.
Zanotowali:
– po oderwaniu nóżek mucha ogłuchła.
Nowa jednostka czasu:
53 sek = 1 Gołota.
Po długim niewidzeniu się, ciotka spotyka Marysię.
– Co słychać, Marysiu?
– Mamusia urodziła siostrzyczkę.
– Ale przecież wasz tatuś jest już od trzech lat zagranicą!
– Tak, ale często pisze…