Jedzie pan samochodem i widzi teściową
Jedzie pan samochodem i widzi teściową na rowerze i mówi:
-Gdzie teściowa jedzie
-Na cmentarz
Na to zięć :
-A kto rowerek odprowadzi
Jedzie pan samochodem i widzi teściową na rowerze i mówi:
-Gdzie teściowa jedzie
-Na cmentarz
Na to zięć :
-A kto rowerek odprowadzi
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Wraca kobieta do domu po urlopie, patrzy a w domu ani mebelka, zostały gole ściany.
Wnerwiona leci do męża i od razu krzyczy:
– Łobuzie. Gdzie meble, telewizor, lodówka i cała reszta?
– Sprzedałem.
– A gdzie pieniądze?
– W worach.
– A gdzie wory?
– A tu pod oczami.
– Kowalski! Powiedzcie, co będzie, jeśli kula odstrzeli wam ucho?
– Będę gorzej słyszał, obywatelu sierżancie!
– Dobrze. A co będzie, jeśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
– Nie będę nic widział, bo mi hełm na oczy spadnie!
Blondynka i brunetka grają przeciwko sobie w teleturnieju, a na widowni są same blondynki.
– Pierwsze pytanie dla blondynki:
– Ile jest 2+2?
– Osiem.
– Błąd.
Widownia:
– Jeszcze raz!
– No dobra. 2+2?
– Sześć.
– Nie.
– Jeszcze raz!
– Ale ostatni! 2+2?
– Cztery.
A widownia:
– Jeszcze raz!
Czym się różni blondynka od papugi?
Papuga zna więcej słów.
Spotyka się maluch z czołgiem i czołg się śmieje:
– hehehe… Maluch, Ty to masz silnik w d**ie.. heh
A maluch odpowiada:
– Wolę mieć silnik w d**ie niż h*ja na czole !
Do kawiarni wchodzi klient i zamawia małą słabą kawę.
Kelner niosąc na tacy zamówienie, potyka się i wylewa zawartość filiżanki na gościa:
– Ależ… Ależ pan wylał na mnie kawę!
– To nie ja. Była taka słaba, że sama się przewróciła.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu przychodzi do domu i pyta się:
– Mamo, czy dzisiaj jest piękny dzień?
– A czemu pytasz?
– Bo nauczycielka powiedziała, że pewnego pięknego dnia zwariuje.
Dzwoni Sasza z Leningradu do Fiodora na Syberię:
– Ty, stary słyszałem, że u Was tęga zima – mówi Sasza.
– Jaka tam tęga. Raptem -25*C
– Tak? A ja słyszałem w telewizji, że -60*C
– A, chyba, że na dworze.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani w szkole mówi:
Dziś narysujcie babcię i dziadka.
Jaś rysuje wraca do domu i mówi:
Babciu, dziadku narysowałem Wasze portrety.
Babcia się ze swojego cieszy ale dziadek nie bardzo.
Jasiu a dlaczego ja nie mam włosów? – pyta dziadek
Bo nie było łysej kredki.
Mama karze iść córce blondynce do sklepu.
– Kup mleko.
– Ok.
Po 15 minutach przychodzi ale bez mleka.
– No i gdzie to mleko?
– Zapomniałam, mam sklerozę.
– To Ci zapisze na kartce.
– Dobrze.
Wracam po 15 minutach.
– Gdzie to mleko?!
– Nie mogłam się doczytać.
– Ale skleroza nie wpływa na wzrok!
– Ale zapomniałam okularów!
Kawały o Świętym Mikołaju Kawały o studentach
Jasio cierpliwie wyczekuje na prezenty od Świętego Mikołaja. W końcu o północy zniecierpliwiony pyta:
– Mamusiu, kiedy wreszcie przyjdzie Święty Mikołaj?
– A czy ja wiem syneczku, o której godzinie wróci twój tatuś z knajpy?