Kawały o Jasiu Kawały o Księżach Kawały o małżeństwie
Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociągiem?
– Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociągiem?
– Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
Kawały o Jasiu Kawały o Księżach Kawały o małżeństwie
– Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociągiem?
– Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
Kawały o grubasach Kawały o mężach Kawały o lekarzach
Przychodzi gruba baba do lekarza i pyta:
– Jak mogę skutecznie schudnąć?
– Musi pani zacząć jeść dupą!
Po miesiącu przychodzi baba bardzo chuda i dziwnie dupą kręci.
Lekarz pyta:
– Dlaczego tak dziwnie kręci Pani dupą?
– Bo gumę żuję!
kawały o zwierzętach Czarny humor
Idą dwie mrówki przez pole i znalazły krowią kupę.
Od razu wzięły się do jedzenia.
W pewnej chwili jedna pościła bąka.
A druga na to:
– No wiesz co! Przy jedzeniu!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Wędkarz poszedł na ryby.
Jak zwykle złapał złotą rybkę.
Rzekła mu:
– Zapomnij o trzech życzeniach! Ale mogę dać Ci jedną radę…
– Wal śmiało!
– Rzadziej tu przychodź… rogaczu!
Komisja wojskowa.
– Fąfara, do jakiej formacji chcielibyście wstąpić?
– Do marynarki.
– Pływać umiesz?
– A co, okrętów nie mocie?
Pada śnieg, pada śnieg, sypie granatami a Mikołaj dostał w łeb leży pod saniami.(to trzeba śpiewać)
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Jasiu
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
– mamo siusiu mi się chce
– nie mówi się siusiu tylko gwizdać
Drugiego dnia Jasiu śpi z dziadkiem.
Wieczorem budzi się i mówi:
– dziadku gwizdać mi się chce
– to zagwiżdż mi do ucha.
Kawały o Szkole Kawały o studentach
Na egzamin wchodzi nieźle nawalony student i pyta profesora pijackim głosem:
– Panie profesorze, czy przyjmie pan na egzamin pijanego?
Profesor oburzony odpowiada, że nie i każe mu wyjść.
Student jednak łatwo się nie poddaje i pyta ponownie:
– Ale panie profesorze mi na naprawdę zależy.
Profesor już mniej stanowczo:
– No niestety nie mogę, zapraszam na termin poprawkowy.
– No, ale panie profesorze niech pan przyjmie – błaga student.
Profesor w końcu zgadza się przyjąć pijanego studenta na egzamin.
Wtedy pijany student wychyla się zza sali i krzyczy:
– Chłopaki wnieście Romka.
Jak jest po czesku „Twoja miłość to moja miłość”?
Moja laska to twoja laska.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Rano żona do śpiącego męża:
– Kochanie , dzwonił budzik
– Taaaakkk? A co chciał?
Baca łapie okazję na drodze.
Wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa.
Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta:
– A co to panocku, za znacek z psodu?
– To? (mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa), to taki celownik, jak kogoś złapie w ten celownik, to już na pewno trafie.
– Aha.
Po kilku kilometrach patrzą, a tu po drodze jedzie jakiś facet na rowerze.
Baca mówi:
– A weźcie, panocku, tego człowieka w ten celownik.
Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się „w celowniku”, ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty.
Chwilę potem baca się odzywa:
– iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie otworzył drzwi to byśmy go nie trafili.
Mama wyrzuca meble przez okno.
Na to Jasio:
– Mamo dlaczego wyrzucasz meble przez okno?
– Bo są stare.
Jasio wziął dziadka i wyrzucił go przez okno.
Mama się pyta:
– Dlaczego wyrzuciłeś dziadka?
– Bo jest stary