Jadą zakonnice na rowerach po kamieniach i się cieszą, a tu s
Jadą zakonnice na rowerach po kamieniach i się cieszą, a tu siostra przełożona mówi:
– Nie śmiać się bo wam siedzenia założę.
Jadą zakonnice na rowerach po kamieniach i się cieszą, a tu siostra przełożona mówi:
– Nie śmiać się bo wam siedzenia założę.
– Proszę pani tu się nie wolno kąpać – mówi policjant wychodząc zza krzaków do stojącej nad brzegiem nagiej dziewczyny.
– To nie mógł pan powiedzieć gdy się rozbierałam?
– Rozbierać się wolno…
Sprawa w sądzie.
Sędzia pyta oskarżonego – górala:
– Zawód?
– Optyk mechanik.
– Co?
– Optyk mechanik!
– A co pan robi?
– Optykam chałupy mchem.
Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy.
Zatrzymuje ją drogówka.
– Co pani do cholery wyprawia?
– Proszę pana – mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
Facet zagląda do auta kobiety:
– Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
W klasie Jasia była kartkówka z matematyki.
Jasiu dostał jedynkę, więc nauczyciel postanowił go przepytać…
– Jasiu ile to jest 2 razy 2?
– To Pan nie wie?
Kawały o lekarzach Kawały o Żonach
Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
– Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
– Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.
Idzie starszy pan ulicą i na chodniku widzi małą, obsmarkaną dziewczynkę w podartej sukience. Zrobiło mu się jej żal, więc zaproponował:
– Chcesz, dziewczynko, na pączka?
– A jak to, do cholery, jest „na pączka”?!
Przychodzi baba do lekarza z mieczem w plecach.
Lekarz się pyta:
– co się pani stało?
A baba wyciąga miecz z pleców i mówi:
– HIMEN!
Dwie dziewczynki w wannie. Na to jedna:
– Ty ta twoja małpka ma już włosy.
– No i co. Ona już je banany.
– Ile miałeś piątek w tym roku?
– O jedną mniej niż w zeszłym
– A ile miałeś w zeszłym?
– Jedną
Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy
i pali papierosa.
Podchodzi do niej wychowawczyni i mówi:
– Aniu! Ty palisz?!
– Tak – odpowiada rezolutna Anie – palę.
– I może jeszcze pijesz?
– A tak, pewnie że pije.
– A od kiedy to tak?
– A od pierwszego stosunku …
Przychodzi koleś do pizzerii i mówi:
– kelner znalazłem włos w pizzy
– a co pan chciał całą perukę za 9 zł.