Cytat z Koła Fortuny: – A teraz Magda odsłoni cztery litery.
Cytat z Koła Fortuny:
– A teraz Magda odsłoni cztery litery.
Cytat z Koła Fortuny:
– A teraz Magda odsłoni cztery litery.
Twoja stara kiblowała w zerówce.
Rozmawia blondynka z blondynką:
– Wiesz kochana, w nocy budzi mnie moje własne chrapanie.
– To spróbuj spać w innym pokoju.
Jak blondynka zabija ptaka?
Zrzuca go ze skały!
Tonie statek, wszyscy panikują.
Obok szalup siedzi na krzesełku wygodnie facet.
Słucha radia, pali fajkę.
Podbiega do niego starszy mężczyzna i się pyta:
– Czemu się Pan nie próbuje ratować?!
– Panie nie zawracaj mi Pan głowy to nie mój statek.
Spotykają się 3 nietoperze.
I wszystkie miały zakrwawione pyszczki i pytają się jednego:
– dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
A on na to:
– Widzicie tamtą łąkę? Tam stoi koń no i się w niego wessałem.
Pytają się drugiego:
– Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
– Widzicie tam łąkę? Tam stoi krowa to się w nią wessałem.
Pytają się trzeciego.
– Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
– Widzicie tamte drzewo?
– No tak.
– A ja nie widziałem.
Dziewczyna przychodzi do lekarza zaniepokojona ciemnymi plamami na udach.
Lekarz zbadał pacjentkę i postawił diagnozę:
-pani chłopak nosi kolczyki w uszach
-i niech mu pani powie, że te kolczyki nie są złote tylko podróby z tombaku.
Pewien Pan przyszedł wraz z żoną na koncert orkiestry symfonicznej do Filharmonii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, a jednak. Wszyscy słuchają muzyki, a nasz Pan pilnie obserwuje puzonistę.
Kiedy nastąpił antrakt, nasz sympatyczny Pan udał się za kulisy i postanowił odnaleźć muzyka grającego na puzonie.
Puka do garderoby, wchodzi i mówi:
– Przepraszam bardzo, proszę Pana ja jestem wieloletnim hydraulikiem z dużym doświadczeniem. Ta rura da się wyjąć.
Od kiedy żołnierz może używać broni?
Od wtedy, gdy Bronia skończy 16 lat.
Kanibale siedzą przy ognisku, spożywając codzienny posiłek.
Jeden ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię,
a trzeci prochy swojej teściowej.
Zdziwieni koledzy pytają go:
– Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na grilla?
On na to:
– Chłopaki, ja dzisiaj tylko gorący kubek…
Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
– Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? – pyta.
– Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
– Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
– Niemiecki już znam.
Matka miała 3 córki : Akację, Jabłonkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia przychodzi do niej jedna córka i się pyta:
– Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Akacja?
– Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Akacji.
Po chwili przybiega druga córa i zadaje podobne pytanie.
– Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Jabłonka?
– Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Jabłoni.
Na końcu przybiega trzecia córa i się pyta:
– Łebełebełebe?