Blondynka do wibratora
Blondynka do nowo kupionego wibratora:
– Ty nie musisz tak drżeć, ja to też robię pierwszy raz.
Blondynka do nowo kupionego wibratora:
– Ty nie musisz tak drżeć, ja to też robię pierwszy raz.
Diabeł kazał Niemcowi, Ruskowi i Polakowi wejść do jaskini pełnej mrówek i wyjść bez żadnego ukąszenia.
Mieli do dyspozycji nóż, latarkę lub karabin.
Pierwszy Niemiec, wziął nóż: wyszedł cały pogryziony.
Potem Rusek, wziął latarkę: wyszedł cały pogryziony.
Ostatni Polak, wziął karabin: wyszedł bez żadnego ukąszenia mrówek.
Inni się go pytają: jak to zrobiłeś?
A on im odpowiedział: zastrzeliłem mrówkę.
Ale oni się go nadal pytają: A reszta?
Reszta poszła na pogrzeb!
Czarny humor Kawały o Księżach
Rozmawiają dwaj księża:
– Ładne ma ksiądz buty, zamszowe?
– Nie za swoje.
Kawały o blondynce kawały o zwierzętach
BLONDYNA PYTA SIĘ MĘŻA:
– CZY TO PRAWDA ŻE PŁAZY SĄ GŁUPIE?
A ON NA TO:
– PRAWDA ŻABCIU.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasio mówi do pani:
– ten chłopak się zjebał
Na to pani:
– tak brzydko się nie mówi. Można powiedzieć, ze kolega pościł bąka.
– dobrze
Po kilku minutach Jasio mówi:
– ten kolega co wcześniej pościł bąka znowu się zjebał!
Kawały o Jasiu Śmieszne zagadki
Jasio pyta się taty:
– Tato, wiesz który pociąg ma największe spóźnienie?
– Który? – pyta zdziwiony ojciec.
– Ten, który w zeszłym roku obiecałeś mi na gwiazdkę.
Przychodzi Gołota do lekarza.
– Proszę się położyć.
– Nie ma sprawy, to umiem najlepiej.
Kawały o mężach Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
Pan prezydent (Lechu) zachorował.
Przychodzi Drzycimski i mówi:
– Panie prezydencie, parlament przesyła pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia 238 glosami za, 120 przeciw i 40 wstrzymującymi się.
Siedzi dwóch pijaków w barze i jeden mówi:
-To ja już idę.
-To może cię odprowadzę gdzie mieszkasz?
-Na Kwitkowej.
-Ja też,który blok?
-No 34.
-Ja też,które piętro??
-Czwarte.
-Ja też,która klatka??
-Druga.
-Ja też,numer mieszkania??
-8
-Tata??
-Waldzio??
Co to jest: Białe czarne białe czarne bum?
– Zakonnica leci ze schodów.
– Jak blondynka usiłowała zabić ptaka?
– Rzuciła go w przepaść.