kawały o zwierzętach Kawały o Żonach

Jaskiniowiec wrócił do jaskini

2014-10-12

O północy jaskiniowiec wszedł do jaskini, zdjął skórę i położył się na legowisku koło śpiącej żony.
Odwrócił się i na dobranoc pocałował ją w policzek.
Nad ranem jaskiniowca budzi energiczne szturchanie w łokieć.
Odwraca się i z trwogą stwierdza, że leży obok tygrysa.
– Słuchaj stary! – mówi tygrys – Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!

Trzech gości w celi

2014-10-12

W celi siedzi trzech gości: Rusek, Chachoł i Jewriej.
Ruski dostał słoninę.
Daje Jewriejowi.
„Nie zjem – myśli – Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu.”
– Nie chcę – odmówił Jewriej.
Ruski więc częstuje Chachoła.
„Nie zjem – myśli – Bo jak zjem… Albo nie – jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Ruskim, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu.”
– Dawaj, zjem – mówi Chachoł.
No i zjadł.
A Ruski na to:
– Masz już siłę w rękach? To przytrzymaj mi Jewrieja…