Dlaczego blondynka wrzuca zegarek do rzeki?
Dlaczego blondynka wrzuca zegarek do rzeki?
– Bo chce zobaczyć jak czas płynie.
Dlaczego blondynka wrzuca zegarek do rzeki?
– Bo chce zobaczyć jak czas płynie.
-Jaki jest najdłuższy most?
-Wzdłuż rzeki!
Jasiu z klasą ma lecieć samolotem. Jasiu mówi:
– ale mali ludzie tacy jak mrówki!
Pani na to:
– bo to są mrówki! Jeszcze nie wystartowaliśmy!
Przybiega zmartwiony Jasiu do domu i krzyczy:
– Mamo, mamo tato zemdlał na ulicy!
– Jasiu nie zawracaj głowy pierdołami, zamawiam masaż do domu. A tak w ogóle powiedz ojcu, żeby mi dał 200 zł na potrzeby.
Blondynka do nowo kupionego wibratora:
– Ty nie musisz tak drżeć, ja to też robię pierwszy raz.
Diabeł kazał Niemcowi, Ruskowi i Polakowi wejść do jaskini pełnej mrówek i wyjść bez żadnego ukąszenia.
Mieli do dyspozycji nóż, latarkę lub karabin.
Pierwszy Niemiec, wziął nóż: wyszedł cały pogryziony.
Potem Rusek, wziął latarkę: wyszedł cały pogryziony.
Ostatni Polak, wziął karabin: wyszedł bez żadnego ukąszenia mrówek.
Inni się go pytają: jak to zrobiłeś?
A on im odpowiedział: zastrzeliłem mrówkę.
Ale oni się go nadal pytają: A reszta?
Reszta poszła na pogrzeb!
Rozmawiają dwaj księża:
– Ładne ma ksiądz buty, zamszowe?
– Nie za swoje.
BLONDYNA PYTA SIĘ MĘŻA:
– CZY TO PRAWDA ŻE PŁAZY SĄ GŁUPIE?
A ON NA TO:
– PRAWDA ŻABCIU.
Jasio mówi do pani:
– ten chłopak się zjebał
Na to pani:
– tak brzydko się nie mówi. Można powiedzieć, ze kolega pościł bąka.
– dobrze
Po kilku minutach Jasio mówi:
– ten kolega co wcześniej pościł bąka znowu się zjebał!
Jasio pyta się taty:
– Tato, wiesz który pociąg ma największe spóźnienie?
– Który? – pyta zdziwiony ojciec.
– Ten, który w zeszłym roku obiecałeś mi na gwiazdkę.
Przychodzi Gołota do lekarza.
– Proszę się położyć.
– Nie ma sprawy, to umiem najlepiej.
Pan prezydent (Lechu) zachorował.
Przychodzi Drzycimski i mówi:
– Panie prezydencie, parlament przesyła pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia 238 glosami za, 120 przeciw i 40 wstrzymującymi się.