Jak się nazywa chiński bezdomny? Nachuj Michata
Jak się nazywa chiński bezdomny?
Nachuj Michata
Jak się nazywa chiński bezdomny?
Nachuj Michata
Brad Pitt ma krótkie,
Schwarzenegger długie,
Madonna nie ma,
a papież nie używa?
Nie to o czym myślisz – to nazwisko.
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona wróciła do domu z kliniki chirurgi plastycznej.
– Jak ci się podobam?
Mąż przygląda sie jej uważnie i mówi:
– Zrobili co mogli.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu zaczepia nauczycielkę i pyta:
– czy można ukarać kogoś za to czego nie zrobi?
– jasne, że nie
– a to nie odrobiłem pracy domowej
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
– Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
– Heil Hitler! – Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
– Zdrastwujtie! – Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
– Wódkę dają!
– Gdzie!? – rozchodziło się 2 godziny.
Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Stasia:
– Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie.
– Sobota wieczór, panie profesorze.
– O, kochanie – mówi żona do męża – daj mi jeszcze jednego buziaczka, a będę twoja na wieki.
– Dzięki, że mnie ostrzegłaś!
O północy jaskiniowiec wszedł do jaskini, zdjął skórę i położył się na legowisku koło śpiącej żony.
Odwrócił się i na dobranoc pocałował ją w policzek.
Nad ranem jaskiniowca budzi energiczne szturchanie w łokieć.
Odwraca się i z trwogą stwierdza, że leży obok tygrysa.
– Słuchaj stary! – mówi tygrys – Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!
Dlaczego Ala ma kota?
Bo sierotka Marysia!
kawały o zwierzętach Kawały o Żonach
Wchodzi kobieta na komisariat i widzi jak policjant poniewiera kasetę magnetofonową.
Miota nią o ścianę, depcze, wali pałką.
W końcu przerażona kobieta woła:
– Co pan wyrabia najlepszego?
– Komendant kazał mi skubaną przesłuchać.
W celi siedzi trzech gości: Rusek, Chachoł i Jewriej.
Ruski dostał słoninę.
Daje Jewriejowi.
„Nie zjem – myśli – Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu.”
– Nie chcę – odmówił Jewriej.
Ruski więc częstuje Chachoła.
„Nie zjem – myśli – Bo jak zjem… Albo nie – jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Ruskim, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu.”
– Dawaj, zjem – mówi Chachoł.
No i zjadł.
A Ruski na to:
– Masz już siłę w rękach? To przytrzymaj mi Jewrieja…
– Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
– Początkujący uważa, że 1 KB to 1000 B, a doświadczony jest pewien, że 1 km to 1024 m.