Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Szczyt lenistwa pić piwo
Szczyt lenistwa:
Pić piwo przez słomkę.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Szczyt lenistwa:
Pić piwo przez słomkę.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Synek do mamy:
– Mamo mogę iść na imprezę?
– A będzie tam alkohol?
– Oczywiście, że nie!
– No to po co tam idziesz?
– Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki?
– Ponieważ nie chce obudzić tabletek nasennych.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Do domu wpada uradowany mąż.
Mówi do żony:
– Kochanie wygrałem w totka.
Żona siedzi cicho i nagle mówi:
– Mamusia nie żyje.
Na to mąż krzyczy z radości:
– Ja pierdole kumulacja.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Katechetka pyta dzieci:
-Kto chciałby iść do nieba?
Wszyscy się zgłaszają oprócz Jasia.
Pani pyta:
-Jasiu, a ty czemu nie chcesz iść do nieba?
-Bo mama po szkole kazała mi iść do domu.
Chuck Norris potrafi przenosić prąd w wiaderku.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Przed ślubem:
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?
P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.
Dyrektor hodowli pyta go co potrafi:
– Może zainteresuje pana fakt – odpowiada interesant – że rozumiem mowę zwierząt.
– Tak? – pyta zdziwiony dyrektor – to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodzą do krówek a tu krasula „Muuuu!”
– Co ona powiedziała?
– Że daje 10 litrów mleka a Wy wpisujecie tylko 4.
– O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu „Chron, chron!”
– A ta co powiedziała?
– Ze daje 5 prosiąt a Wy wpisujecie 3.
– O ja pier… Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta „Meeeee!”
– Pan jej nie słucha – szybko mówi dyrektor – to było dawno i byłem wtedy pijany…
Dlaczego blondynki nie potrafią podwoić proporcji w przepisie kuchennym?
Bo nie mogą rozgrzać pieca do 500 stopni…
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
– Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
– Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
– Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
– Chryste, aleś mi doradził.
– Co się stało?
– Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
– A jaki jej samochód kupiłeś?
– No, syrenkę.
– Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
– Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
– Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
– Co, nie żyje? A nie mówiłem?
– Ufff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
Właściciel psa dzwoni do hodowcy:
– Kupiłem od pana wczoraj psa i chciałem się upewnić czy on na pewno jest wierny.
– Mogę za to poręczyć. Sprzedałem go już trzy razy i trzy razy do mnie wrócił.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Grają sobie dwaj koledzy w golfa.
Ale jakieś dwie panienki ich zwalniają i jeden do drugiego mówi:
-idź do nich i powiedz, żeby dały nam przejść.
Tak też zrobił. Lecz w połowie drogi wraca i mówi:
-e stary, Ty pójdź bo jedna to moja żona a druga to kochanka.
Tak więc idzie, idzie ale też w połowie wraca i mówi:
-Jaki ten świat mały…