Dlaczego blondynka skacząc z 10 piętra przeżyje?
Dlaczego blondynka skacząc z 10 piętra przeżyje?
-Złapie się krawężnika.
Dlaczego blondynka skacząc z 10 piętra przeżyje?
-Złapie się krawężnika.
– Jak niska pszenica rośnie w Wąchocku?
– Tak niska, że jak wróbel chciał spróbować, to musiał przyklęknąć.
Kawały o Babci Kawały o studentach
Babcia jedzie autobusem i pyta siedzącego obok studenta:
– Czy ten autobus jedzie do Pawłowic?
– Tak, proszę pani
– Ale czy na pewno jedzie do Pawłowic?
– Tak, oczywiście, że jedzie.
– Ale czy jest pan pewien, że jedzie do Pawłowic?
– Tak, jestem pewien!!
– Ale czy na pewno właśnie do Pawłowic?
– Nie, do Las Vegas!
– Ale przez Pawłowice?
W KLASIE SĄ TRZY GNIAZDKA.
PANI MÓWI DO JASIA:
– WŁÓŻ KABEL DO GNIAZDKA
JASIU MÓWI:
– ZEPSUŁO SIĘ
PANI NA TO:
– KTÓRE
JASIU NA TO:
-JEDNO Z TRZECH, CHYBA ŻE PANI UKRYŁA JESZCZE JEDNO POD SPÓDNICZKĄ
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę.
Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić.
Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
– Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
– Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
Na to ojciec:
– To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał.
Wchodzi baba do domu, patrzy a tam mąż wisi.
– Co ty robisz?
– Wieszam się
– A dlaczego pod pachy?
– Bo jak dałem na szyję to mnie dusiło!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Przychodzi chwiejnym krokiem mąż nad ranem do domu.
Widzi go zdenerwowana żona i krzyczy:
– Będziesz jeszcze pił?
– Ale tylko pół mi kochanie nalej.
Świnia je w korycie rosół.
Przychodzi gospodarz i daje jej ziemniaki i schabowego.
świnia się pyta:
– co to dzisiaj za święto?
– nie pytaj się tylko żryj bo ci zaraz zaje*ie.
Za chwilę gospodarz przychodzi do chlewni i mówi:
– szykuj się bo idziemy do kościoła a musisz ładnie wyglądać bo z opieki powiedzą, że Cię zaniedbuję i stracę prawa rodzicielskie.
– Czy wiecie dlaczego w tym roku w Wąchocku były łatwiejsze tematy maturalne?
– Ponieważ zdawała córka sołtysa.
– A wiecie dlaczego w przyszłym roku będą jeszcze łatwiejsze?
– Bo nie zdała.
Wnuczek pyta się babci:
– Babciu czym ty do nas przyjechałaś?
– Pociągiem, a dlaczego się pytasz?
– Bo tata mówi, że cię diabli przynieśli.
Mąż pyta żony blondynki:
– kochanie brałaś dzisiaj prysznic?
– Jak zwykle jak coś zginie to wszystko na mnie.
– Panie doktorze. Alkohol źle wpływa na mój wzrok!
– A czym to się objawia?
– Na drugi dzień po popijawie nie mogę znaleźć pieniędzy!