Kawały o Księżach

Przychodzi ksiądz do biskupa i pyta

2014-09-24 | WebFun

Przychodzi ksiądz do biskupa i pyta:
– Co zrobić żeby kazanie było ciekawe?
– Zacznij tak: Zakochałem się… w mężatce… z dzieckiem… która na imię ma Maria.
Na niedzielnym kazaniu ksiądz zaczyna:
– Biskup powiedział, że zakochał się… w mężatce… z dzieckiem… ale zapomniałem jak miała na imię.

Jedzie baca bryczką przez granicę

2014-09-24 | WebFun

Jedzie baca bryczką przez granicę.
Zatrzymuje go żołnierz i pyta:
– co wieziecie w tej beczce baco?
– sok z banana.
– ale banan nie ma soku.
– to masz pan, spróbuj.
Żołnierz próbuje. Krzywi się i mówi:
– fuj a jedź se baco dalej.
Na to baca do konia:
– wio Banan!!!!!!!!!

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta

2014-09-24 | WebFun

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
– Czy jest marchewka?
– Nie ma
Nazajutrz zajączek pojawia się w sklepie i znów pyta:
– Czy jest marchewka?
– Nie ma.
Trzeciego dnia zajączek zjawia się ponownie.
– Czy jest marchewka?
– Słuchaj, smarkaczu! Jeszcze raz zapytasz o marchewkę, to cię złapię, wezmę młotek i przybiję ci uszy do lady.
Czwartego dnia zajączek przychodzi znowu.
– Czy są gwoździe?
– Nie ma.
– A jest marchewka?

Raz u księdza kapucyna,

2014-09-24 | WebFun

Raz u księdza kapucyna,
tak spowiada się chłopczyna:
– Całowałeś?
– Całowałem, proszę księdza.
– Przecież to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta?!
– Trochę niżej, proszę księdza.
– Jak ja żyję, całowałeś dziewczę w szyję?
– Trochę niżej, proszę księdza.
– Co za gust, całowałeś dziewczę w biust?
– Trochę niżej, proszę księdza.
– No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś dziewczę w d*pę?
– Niechaj będę potępiony, całowałem z drugiej strony!

kawały o zwierzętach Kawały o Żonach

Na polowaniu łowczy przedstawia trzech młodych myśliwych

2014-09-24 | WebFun

Na polowaniu łowczy przedstawia trzech młodych myśliwych.
Ponieważ jest to ich pierwsze wyjście w las tradycyjnie po skończonym polowaniu czekają na nich oczepiny.
Gdy polowanie dobiegło końca a zwierzyna ułożona została w pryzmę młodzi myśliwi zostali poddani testowi.
Na głowę nałożono im czarne worki i po kolei każdy z nich wrzucony został na stertę upolowanej zwierzyny.
Po wylądowaniu mieli złapać to co im się nawinie pod rękę i odgadnąć co złapali i w jaki sposób zostało owe zwierze ubite.
Pierwszy z rzuconych łapie dzika i mówi:
– Dzik, odyniec trzy letni zabity ze sztucera.
– BRAWO – krzyknęli myśliwi
Drugi z rzuconych łapie sarnę i mówi:
– Sarna półtoraroczna, ubita ze strzelby typu BOK nabojem śrutowym o rozmiarze 0.
– BRAWO – krzyknęli myśliwi
Trzeci, który był lichej konstrukcji po rzuceniu nim przeleciał nad stertą ubitego zwierza wprost pod stół biesiadujących myśliwych i łapie żonę gajowego za pi*dę mówiąc:
– BÓBR 68 lat ubity saperką!