Przychodzi Bjoergen do lekarza, a lekarz jej mówi
Przychodzi Bjoergen do lekarza, a lekarz jej mówi:
– Marit mam dla Ciebie złą wiadomość.
– Co wyzdrowiałam?
– Nie. Justyna zachorowała.
Przychodzi Bjoergen do lekarza, a lekarz jej mówi:
– Marit mam dla Ciebie złą wiadomość.
– Co wyzdrowiałam?
– Nie. Justyna zachorowała.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu cały czas przeklina w szkole pewnego dnia miał być test słowny. Na teście miał być dyrektor i wychowawca. Jest pierwsze pytanie jasiu się zgłasza ale pani mu nie daje głosu. Jest 2 pytanie Jasiu się zgłasza ale pani nie pozwala mu mówić.
Zadzwonił dzwonek pni się pyta Jasia, Jasiu co chciałeś powiedzieć
Teraz jak się zesrałem!!!
Idzie dwóch niemalże wykończonych facetów po pustyni.
Napotykają beduina na wielbłądzie:
– Witaj! Czy mógłbyś nam wskazać drogę do najbliższej oazy?
– Ależ oczywiście! To bardzo proste – odpowiada tubylec – Idźcie prosto i w następny wtorek skręćcie w prawo.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani od biologii wchodzi do klasy i trzyma akwarium.
W tym czasie Jasio gwizdnął i Pani stłukła akwarium.
Pani mówi do Jasia:
– Na drugi dzień przyjdź z ojcem.
Na drugi dzień Jasio przychodzi z ojcem do szkoły i pani nauczycielka mówi do ojca:
– Proszę pana wczoraj wchodząc do klasy z akwarium w rękach Jasio gwizdnął na całą klasę i zbiłam akwarium.
– Wie pani co? Jak doiłem krowę i Jasio gwizdnął to mi same cyce w rękach zostały.
Czarny humor Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Przychodzi facet do sklepu.
Do pierwszego:
– Czy są może kosmiczne gacie?
– Nie
Idzie do drugiego.
– Czy ma pan może kosmiczne gacie?
– Nie.
Idzie do trzeciego z pytaniem czy są kosmiczne gacie?
– Nie
Idzie do czwartego i się pyta:
– Ma pani kosmiczne gacie?
– Nie. A po co są panu potrzebne kosmiczne gacie?
– Bo moja żona ma d*pę nie z tej ziemi!
Pobożny mężczyzna co niedzielę po mszy świętej rzucał żebrakowi 10 zł. Którejś niedzieli rzucił 5 zł.
– Przecież zawsze była dycha! – upomina się żebrak.
– A wie pan, posłałem syna na studia.
– No i bardzo dobrze, tylko dlaczego na mój koszt?
Idzie sobie ślimak pod górę i woła:
– Za rok może dwa.
Po chwili idzie ślimak z góry i woła:
– Czterdzieści lat minęło.
Co powtarzasz przed maturą?
„Będzie dobrze, będzie dobrze.”
Czarny humor Kawały o Księżach
Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników:
– Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
– 45.
– A czemu nie 54?
– Bo 45!
Himmler zapisuje w aktach „charakter nordycki” i wzywa następnego:
– Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
– 28.
– A czemu nie 82?
– Może być i 82, ale lepsza jest 28.
Himmler zapisuje w aktach „charakter bliski nordyckiemu” i wzywa kolejnego:
– Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
– 33.
– A czemu nie… A, to wy, Stirlitz.
Przychodzi Jasio cały mokry i mama się pyta:
– dlaczego jesteś mokry?
– bo bawiliśmy się w pieski
– a kim byłeś?
– drzewkiem
Jest Polak, Niemiec i Rusek.
Są zawody we wbijaniu gwoździa głową.
Pierwszy wbija Niemiec – 1,2,3 i wbity.
Następnie Polak – 1,2 wbite.
Rusek 1 wbite.
Ogłaszają wyniki.
Niemiec 2 miejsce, Polak 1, a Rusek został zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa odwrotną stroną.
Facet na wsi kupił sobie szykownego mercedesa i modli się, żeby nic się nie stało jago autku.
Jedzie sobie a tu nagle pana i facio wychodzi z auta i wyciąga koło a w tym samym czasie jedzie obok niego jego kolega traktorem i się pyta:
– Ej co robisz?
– Wyciągam koło
W tym czasie kolega wysiada z traktora bierze młotek i wybija szybę w mercu a facet się pyta:
– Co robisz?
– Jak Ty koło to ja radyjko.