Baca rozmawia z turystą
Baca rozmawia z turystą:
– Zabiłem wczoraj 10 ćmów – mówi baca.
– Ciem – poprawia turysta.
– A kapciem.
Baca rozmawia z turystą:
– Zabiłem wczoraj 10 ćmów – mówi baca.
– Ciem – poprawia turysta.
– A kapciem.
Kapral pyta szeregowca:
– Z czego zrobiona jest lufa karabinu?
– Ze stali.
– Dobrze. Z czego zrobiony jest zamek karabinu?
– Też ze stali.
– Źle.
– Dlaczego źle?
– Spójrzcie sami, szeregowy, co tu w książce napisali: „Zamek zrobiony jest z tego samego materiału”.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nad stawem siedzi doświadczony wędkarz i usiłuje coś złowić.
Mija godzina, dwie, trzy i nic!
Naraz nad wodą staje 12-latek, zarzuca wędkę i…wyciąga rybę za rybą.
Rozwścieczony wędkarz nie wytrzymuje i woła:
– A lekcje smarkaczu odrobiłeś?!
Kawały o Babci Kawały o lekarzach
Baba mówi do lekarza:
– Ach, panie doktorze! Nigdy panu tego nie zapomnę. Jestem panu winna życie!
– No, nie przesadzajmy, droga pani. Jest mi pani winna tylko za pięć wizyt!
Dlaczego blondynka nie je ogórków kiszonych?
Bo jej się głowa do słoika nie mieści.
Wilk układa się wygodnie do snu i zaczyna liczyć:
– Jeden Czerwony Kapturek, drugi Czerwony Kapturek, trzeci Czerwony Kapturek, ….. Dwudziesty Czerwony Kapturek, dwudziesty pierwszy Czerwony Kapturek,……. setny Czerwony Kapturek……
O kurczę! Jak ja mogę spokojnie zasnąć skoro widziałem na własne oczy tyle Czerwonych Kapturków na raz?
Co jest żółte i grzebie w ziemi?
Chińczyk szuka miny.
Co to Żółte i lata w powietrzu?
Chińczyk znalazł minę.
Kawały o policjantach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
W nocy policjant wraca do domu i mówi żonie:
– Napadła mnie banda chuliganów, ale jednego tak kopnąłem, że mu kredki z tornistra wypadły.
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu
Turysta pyta bacę:
– Baco, gdzie tu dostanę części zamienne do samochodu?
– Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem – mówi góral – Części leżą na dole…
Jaki szampon jest najlepszy dla łysych?
Cif, bo nie rysuje powierzchni.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani pyta Jasia:
– ile to jest 2 razy 3?
– 6.
Po chwili pani pyta Jasia:
– ile to jest 3 razy 2?
– 5.
Nauczycielka zastanawia się jak wytłumaczyć Jasiowi, że to jest to samo tylko na odwrót.
Spoglądając w okno zauważyła psa, szybko pobiegła na podwórko i przyniosła psa do klasy.
Postawiła psa pyskiem do Jasia i pyta:
– Co widzisz Jasiu?
– Psa
Natychmiast odwróciła psa tak, że ogonem był zwrócony do Jasia i pyta znowu:
– Jasiu co widzisz?
– Sukę.
– Co ci się stało w głowę?
– Podczas wakacji kupiłem sobie nowy bumerang a stary próbowałem wyrzucić.