Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Królowie nie zdejmują kapeluszy
– Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim – mówi nauczycielka
– Nieprawda – krzyczy Jasiu
– To powiedz nam Jasiu przed kim zdejmują?
– Przed fryzjerem.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
– Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim – mówi nauczycielka
– Nieprawda – krzyczy Jasiu
– To powiedz nam Jasiu przed kim zdejmują?
– Przed fryzjerem.
Przychodzi mrówka do krawca i mówi:
– Jest nitka?
– Jest.
– Cale dwa cm proszę!
– Zapakować?
– Nie! Powieszę się na miejscu!
Wybory w latach 50-tych.
Na ścianie wisi portret Stalina.
Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci:
– O! Piłsudski.
– Nie Piłsudski, towarzyszko, tylko Josif Wisarionowicz Stalin.
– A co on takiego zrobił ten Stalin?
– On wygnał Niemców z Polski.
– Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.
Lew chciał poznać dokładną wagę każdego zwierzaka.
Bierze więc notes i idzie do antylopy:
– Antylopa, ile ważysz?
– 80 kilo.
– Zapisane.
Idzie do krokodyla:
– Krokodylu, ile ważysz?
– 110 kilo.
– Zapisane
Idzie do zajączka:
– Zając, ile ważysz?
– 60 kilo.
Lew, nieco poddenerwowany znów pyta:
– Zając, ile ważysz?
– 60 kilo.
– Zając, bez jaj, ile ważysz?
– A bez jaj to jakieś 2 kilo.
Kawały o Nauczycielach Kawały o Księżach Religijne
Spotyka uczący religii ksiądz swojego przyjaciela i mówi do niego:
– Wiesz, ta dzisiejsza młodzież jest taka dla mnie niezrozumiała, rozmawiają jakimiś skrótami: spoko, nara, cze. Nie mogę jakoś do nich trafić.
Na to przyjaciel:
– Mów też do nich skrótami, to porozumiecie się.
Nazajutrz wchodzi ksiądz do klasy i mówi:
– Pochwa!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Przychodzi klient do fryzjera i mówi:
– Niech pan mnie krótko opierdoli!
– Ty chu***!
Sekretarka (blondynka) przychodzi spóźniona do pracy i rozpacza.
Zatroskany szef pyta ją:
– Co się stało?
– Nieszczęście, umarła mi matka.
Szef proponuje dzień wolny, jednak blondynka stanowczo odmawia mówiąc, że wśród ludzi przy pracy, zapomni o nieszczęściu.
Po godzinie szef widząc zapłakaną nadal sekretarkę pyta o samopoczucie.
– Kolejne nieszczęście szefie, dzwoniła moja siostra – jej matka też nie żyje.
Kawały o Jasiu Kawały o Księżach
Jasiu pragnął mieć papugę.
Rodzice zdecydowali się kupić.
Mama pyta Jasia-Jaka jest pogoda? A Jasiu na to-Ale leje.Papuga to zapamiętała.
Jasiu wybiera się do szkoły z papugą i z pewnego domu słyszy
-Oddawaj te pieniądze złodzieju! Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tatę Jasia do pracy i mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu zabiera papugę do kościoła.
Ksiądz kropi kropidłem a papuga- Ale leje!
Ksiądz zbiera na ofiarę a papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju!
Ksiądz się zdenerwował i zaczął ganiać papugę po kościele a papuga do niego
-Uważaj na zakrętach kochanie!
Kawały o Teściowej Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Mąż z żoną oglądają w telewizji horror.
Na ekranie pojawia się straszny, ociekający krwią potwór.
– O matko! – krzyczy żona
– Teściowa? Faktycznie podobna.
Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze mam cukrzycę, niedowład prawej ręki, grzybicę , miażdżycę, reumatyzm, skoliozę…
– Mój Boże a czego pani nie ma?
– Zębów panie doktorze.
Do starego Bacy przychodzi juhas i pyta na czym Ziemia stoi.
– Ona stoi na trzech betonowych filarach.
– A na czym stoją te filary?
– No, na takiej betonowej płycie.
– A na czym stoi ta płyta?
– Oj juhasie, juhasie! Cosik mi się zdaje, żeś przyszedł nie po nauki, ino żeby po pysku dostać!
Dzieciaki bawią się w piaskownicy. Jeden z nich mówi:
– Mój tato, jest taki duży, że sięga głową do pierwszego piętra.
Na to kolejny:
– A mój to taki duży, że sięga głową do ostatniego piętra.
Następny, że do najwyższej kamienicy w mieście. Najstarszy z nich, że do chmur no i zakończył tym przechwałki. Ale najmniejszy szkrab pyta tego najstarszego:
– Ej słuchaj no, a jak ten twój tata sięga głową do chmur to czuje coś miękkiego na głowie?
Na to ten odpowiada:
– Tak, czuje.
– No widzisz. To są jaja mojego taty – odparł szkrab.