Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Sąsiadka do żony Fąfary
Sąsiadka do żony Fąfary:
– Co mąż ci kupił na rocznicę ślubu?
– Widzisz to srebrne BMW na parkingu?
– Taaak…Piękne…
– Kupił mi fartuszek takiego koloru.
Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Sąsiadka do żony Fąfary:
– Co mąż ci kupił na rocznicę ślubu?
– Widzisz to srebrne BMW na parkingu?
– Taaak…Piękne…
– Kupił mi fartuszek takiego koloru.
Byli sobie Polak, Niemiec i Rusek.
Pewnego dnia spotkali diabła, który im powiedział, że jak chcą przejść to muszą czymś rzucić, żeby on nie złapał bo inaczej ich zabije.
Niemiec rzucił kamieniem, diabeł złapał i go zabił.
Rusek rzucił szyszką, diabeł również złapał i go zabił.
Polak pierdnął i mówi:
– Masz łap!
Idzie blondynka i brunetka do laboratorium.
Brunetka zauważyła wykrywacz kłamstw.
Siada brunetka i mówi:
– A ja myślałam, ze jestem ładna (TYD TYD)…
Mówi dalej:
– A ja myślałam, ze jestem piękna..(TYD TYD)
Siada blondynka i mówi:
– A ja myślałam, że …(TYD TYD)
Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Tylko Chuck Norris potrafi wypić całą wodę z kranu.
Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi:
– Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę znalazł? – mówi do sąsiadki.
– Ty zaraz myślisz o najgorszym – uspokaja ja sąsiadka – może po prostu wpadł pod samochód.
Pan pierdołka spadł ze stołka,
złamał nóżkę o poduszkę,
przyszedł tygrys jaja wygryzł,
przyszedł lew wypił krew,
pan pierdołka w kiblu zdechł,
bo przygodę przeżył w kiblu.
Dlaczego blondynka pije kefir w supermarkecie?
Bo jest na nim napisane:
– Tu otwierać!
– Gdzie najczęściej całują Kaczyńską?
– W PiSie.
Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią:
– Skrzydłami będziemy atakować małymi grupkami po dwa, trzy miliony a środkiem pojadą czołgi.
Na co drugi pyta:
– Obydwa?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Pewna młoda mężatka straciła pracę.
Wraz z mężem podjęli decyzję, że będą oszczędzali na jedzeniu.
Stwierdzili, że będą żyć miłością.
No i żyli, jeden dzień, drugi i trzeci.
Czwartego dnia mąż wraca z pracy i widzi, że żona zjeżdża nago „na oklep” po poręczy od schodów.
Krzyczy do niej:
– A tobie z głodu odbiło?
– Podgrzewam ci obiad!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
W szkole pani pyta Jasia:
– Jasiu jakie jest państwo na literę K?
Jasiu odpowiada:
– Państwo Kowalscy.
Pijak jedzie tramwajem i ledwo trzyma się na nogach.
Obok stoi elegancka kobieta i cały czas patrzy na niego z obrzydzeniem.
W pewnym momencie pijak nie wytrzymuje i wymiotuje na kobietę.
– Pan jest świnia!
– Ja świnia? To niech pani zobaczy, jak pani wygląda.