Czemu blondynka czeka pod drzewem? Bo czeka na autograf kory.
Czemu blondynka czeka pod drzewem?
Bo czeka na autograf kory.
Czemu blondynka czeka pod drzewem?
Bo czeka na autograf kory.
Sąsiad mówi do sąsiada:
– Słyszałeś co się stało w ZOO?
– Co?
– Podrożały bilety o 100 zł.
– Przecież my chcemy oglądać zwierzęta, a nie je kupować!
Nauczyciel wzywa Jasia do odpowiedzi i pyta:
– Ile jest dwa razy dwa?
– Cztery – odpowiada chłopiec bez zastanowienia.
Wtedy nauczyciel rzuca się na niego, łapie za barki i potrząsając pyta:
– Gadaj kim jesteś i co zrobiłeś z Jasiem?
Z cyklu Radio Erewań.
– Czy to prawda, że po katastrofie w Czarnobylu nie można jeść jabłek?
– Nieprawda. Jabłka można jeść ile się chce, natomiast ogryzki należy zakopywać w ziemi na głębokość co najmniej dwóch metrów.
Idzie baba do lekarza i mówi:
– Za 60 sekund umrę
Niech pani poczeka minutkę.
Idą przez most Polak, Niemiec i Rusek.Nagle spotkali diabła.
Diabeł mówi:
– Wrzućcie coś do rzeki, a jak tego nie znajdę to was przepuszczę.
Rusek wrzuca igłę, ale diabeł znalazł, więc nie przepuszcza Ruska.
Niemiec wrzuca szpilkę ale diabeł znalazł ,więc jego też nie przepuszcza.
Polak: myśli….myśli…nagle puścił bąka i mówi łap póki gorące!
Czym różni się blondynka od czekoladowego królika?
Niczym, to i to jest w środku puste.
– Bolku, jak nazywał się Chrobry?
– Nie wiem.
– No, przecież tak jak ty!
– Nowak?
Detektywowi żona powiła bliźnięta.
– Kolego – pyta młodego ojca – jak rozpoznajesz synów?
– Jak to jak? Po odciskach palców!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Młody mąż wraca do domu z pracy patrzy, a jego żona blondynka spazmatycznie szlocha.
– Czuję się okropnie – mówi do niego – Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
– Nie przejmuj się tym – pociesza ją mąż – Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
– Tak, na szczęście! – mówi żona wycierając łzy – Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Spotykają się dwie blondynki, pierwsza wyciąga torebkę z cukierkami i mówi:
– Chcesz krówkę?
– Dziękuję, jestem wegetarianką.
– Jasiu, odmień przez przypadki rzeczownik: kot.
Mianownik: kto?, co? kot.
Dopełniacz: kogo?, czego? kota.
Celownik: komu?, czemu? kotu., itd.
…
Wołacz: kici, kici!