– Wyobraź sobie
– Wyobraź sobie: wracam wczoraj niespodziewanie do domu i zastaję moją żonę w łóżku z jakimś Francuzem..
– I co powiedziałeś?
– A co miałem powiedzieć? Przecież wiesz, że nie znam francuskiego.
– Wyobraź sobie: wracam wczoraj niespodziewanie do domu i zastaję moją żonę w łóżku z jakimś Francuzem..
– I co powiedziałeś?
– A co miałem powiedzieć? Przecież wiesz, że nie znam francuskiego.
Blondynka kupiła sobie nowy samochód. Wsiada i mówi:
– Chyba są źle ustawione lusterka, bo nie widzę siebie, tylko jakieś samochody.
Twoja stara kupiła Linuksa na Allegro.
W zatłoczonym autobusie stoi blondynka.
Obok niej stoi starsza kobieta trzymająca się poręczy u góry.
Pod pachami ma włosy niegolone od dziecka.
Nagle blondynka do niej mówi:
– O, co za baletnica! Nie może pani tej nogi wyżej założyć?
O czym marzy jadący po pustyni murzyn?
– o asfalcie
– Dlaczego Ochab nie może mieć psa?
– Bo pies potrzebuje pana, a nie towarzysza.
Hubercik puta Alojzika:
-I jak ten wasz nowy nauczyciel?
-Powiem ci, że nie wiele wie.Cały czas o coś nas pyta.
– Szefie, muszę dostać podwyżkę!
– Oczywiście, oczywiście. Niech Kowalski do mnie przyjdzie w poniedziałek, jak jeszcze będzie u nas pracować.
Pani się pyta Jasia w szkole:
-Jasiu powiedz coś na literkę ś
– ścipawicia
– dobrze a teraz na literkę J
– Jeście jedna ścipawicia
– a teraz na literę ć
– ćyźby jeście jedna ścipawicia?
Do sadu przychodzą dwaj złodzieje kraść jabłka.
Po chwili właściciel sadu zorientował się, iż ktoś kradnie jego owoce.
Sadownik wyrusza do sadu aby złapać złodziei i złapał jednego a drugi uciekł.
Wkurzony sadownik złapał złodzieja za jaja i pyta:
– Ktoś ty?
On nic nie mówi.
– Ktoś ty? – i mocniej przekręcił za jaja
On nie odezwał się ani słowem.
Sadownik tak mu wykręcił jaja, że mu się łzy polały i pyta:
– Ktoś ty?
– Jasiek niemowa z Krakowa!
Pani pyta Jasia:
– Czy kogut znosi jaja?
– Tak
– Jakim sposobem?
– Jak schodzi po drabinie.
Podczas seansu kinowego pewien pan szturcha swego sąsiada:
– Mógłby pan łaskawie przestać wreszcie chrapać?
– Hmm. Ten film jest taki nudny, niech mi pan nie mówi, że się panu podoba…
– Nie nie, ale przez pana nie mogę spać!