– Co powstanie, jeśli się skrzyżuje blondynkę z gorylem?
– Co powstanie, jeśli się skrzyżuje blondynkę z gorylem?
– Kto wie? Są pewne granice tego, do czego można zmusić goryla.
– Co powstanie, jeśli się skrzyżuje blondynkę z gorylem?
– Kto wie? Są pewne granice tego, do czego można zmusić goryla.
Myśliwy po powrocie z Afryki opowiada swoje przygody:
– Idę sobie przez Saharę, a tu biegnie w moja stronę lew! To ja w nogi i hop, na najbliższą jabłonkę!
– Przecież na pustyni nie rosną jabłonie!
– Właśnie! Z wrażenia nawet tego nie zauważyłem!
Przychodzi Jasiu do sklepu i mówi:
-poproszę fafkulce
-przepraszamy, ale nie mamy czegoś takiego.
Po czym Jasiu przychodzi po kilku dniach i mówi:
-no poproszę fafkulce!
-proszę wyjść nie mamy takiego czegoś.
-no to poproszę fa w spreju.
Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej.
Szeregowy Młot leci w dół.
Pociąga za rączkę, by otworzyć spadochron – nic.
Uruchamia spadochron zapasowy – dalej nic.
Zdenerwowany, sięga po podręczną instrukcję obsługi i zaczyna głośno czytać:
– Ojcze nasz, któryś jest w niebie…
Pani kazała na poniedziałek przynieść sprzęt medyczny.
Magda przyniosła igłę, a Partycja bandaż.
Nagle pani się pyta Jasia:
– Jasiu aTty co przyniosłeś?
– Kroplówkę.
– A skąd ją masz?
– Od dziadka.
– A co na to dziadek?
– yyyyy!
– Dlaczego córka sołtysa wyrzuciła jeża?
– Bo kupiła sobie do czesania szczotkę.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej.
Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła.
Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę.
Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
– Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
– A co mi, zaryzykuję, najwyżej stracę jedno oko.
W Stanach najlepszemu superkomputerowi zadali pytanie:
– Ile będzie kosztować butelka coli po trzeciej wojnie światowej.
Po sześciu miesiącach nieprzerwanych obliczeń dostali odpowiedź:
– Dwa złote i pięćdziesiąt groszy.
Ojciec obserwuje córkę, która wraca z randki.
– Masz oczko na prawej pończoszce.
– Wiem.
– Gdy wychodziłaś miałaś na lewej.
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
– Ból w pana lewym kolanie to kwestia wieku – wyjaśnia pacjentowi lekarz.
– Ciekawe – denerwuje się pacjent – drugie kolano tak samo stare, a nie boli.
Dlaczego blondynka, kiedy idzie spać stawia na szafce dwie szklanki: jedną z wodą a drugą bez wody?
Bo nie wie czy w nocy będzie jej się chciało pić czy nie.
Pani powiedziała dzieciom, żeby przyniosły coś lekarskiego.
– Co Gosiu przyniosłaś?
– Nożyczki
– A Kacper co przyniósł?
– Skalpel
– A Jasiu co ty przyniosłeś?
– Respirator
– Skąd go masz?
– Od dziadka
– A co dziadek na to?
– Tylko yyyy hhyyyy