– Byłeś grzeczny? Nie kradłeś? – pyta się święty mikołaj
– Byłeś grzeczny? Nie kradłeś? – pyta się święty mikołaj.
– Nic nie kradłem, byłem grzeczny – odpowiada dziecko.
– To się naucz bo ja ci wiecznie prezentów nie będę przynosił!
– Byłeś grzeczny? Nie kradłeś? – pyta się święty mikołaj.
– Nic nie kradłem, byłem grzeczny – odpowiada dziecko.
– To się naucz bo ja ci wiecznie prezentów nie będę przynosił!
Na szlaku turystycznym w Puszczy Świętokrzyskiej do podziwiającej
piękno natury młodej kobiety podchodzi jąkała i się pyta:
– Cz-czy pa-pani się pu-puszcza.
Dostał z całej siły po twarzy, ale niezrażony kończy:
– pu-puszcza świętokrzyska po-podoba?
Jest na D i żre dużo papieru?
– Drukarka
Bin Laden zatrudnił się jako kierowca taksówki.
Pewnego dnia mówi do klienta:
– To gdzie pana wysadzić?
Czemu policjanci chodzą dwójkami na patrole?
Bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
– Jaki jest zew godowy blondynki?
– Jestem taaaaka pijaaana…
– Jaki jest zew godowy brzydkiej blondynki?
– Mówiłam, że jestem pijana, do cholery!!!
– Jaki jest zew godowy brunetki?
– Czy ta blondynka już sobie poszła?
Sąsiad kupił sobie koguta.
Z tego koguta był straszny erotoman.
Pierwszego dnia przeleciał wszystkie kury u gospodarza, drugiego dnia sąsiad przyszedł na skargę do gospodarza, że ich kogut przeleciał wszystkie kury..
Gospodarz odszukał koguta i mówi:
– To się dla ciebie kiedyś źle skończy.
Następnego dnia gospodarz widzi koguta leżącego plackiem na łące i mówi:
– Mówiłem, że to się dla ciebie źle skończy
Na to kogut:
– Zamknij się, wrony płoszysz.
Dwie świnie spotykają się w rzeźni.
Jedna mówi do drugiej:
– Pani tu pierwszy raz?
– No nie, drugi.
Z kościoła wychodzi młoda para, której ksiądz właśnie udzielił ślubu i w tym momencie zaczyna padać deszcz.
– Masz Ci los! – woła pan młody – Następna przyjemność!
Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony:
– Porcja zająca dla tego starszego pana!
– Może lepiej zaproponować mu coś innego?
– Dlaczego?
– Słyszałam jak mówił do faceta, który siedzi za nim przy stoliku, że jest myśliwym. Jeszcze pozna, że nasz zając to kot!
Przychodzi baba do lekarza z piaskiem w zębach, a lekarz pyta:
– Co pani jest?
– Glebogryzarka.
Jakie wino jest najmocniejsze?
Mszalne bo wszyscy śpiewają a jeden pije.