Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony

2014-08-19 | WebFun

Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony:
– Porcja zająca dla tego starszego pana!
– Może lepiej zaproponować mu coś innego?
– Dlaczego?
– Słyszałam jak mówił do faceta, który siedzi za nim przy stoliku, że jest myśliwym. Jeszcze pozna, że nasz zając to kot!

kawały o zwierzętach

Pewnego razu w lesie biegnie sobie wiewiórka z kasetą video

2014-08-19 | WebFun

Pewnego razu w lesie biegnie sobie wiewiórka z kasetą video.
Nagle tak sobie spacerując spotyka zajączka.
Zajączek na to:
– Co tam masz wiewiórko?
– Film porno.
– Oooo! Biegnijmy więc szybko oglądać.
Wiewiórka zgodziła się zabrać ze sobą zajączka i zaprosiła go do swej dziupli.
Po drodze spotykają konia, który z zaciekawieniem pyta:
– Co tam macie kochani?
– Film porno – odpowiada napalony zajączek.
– Proszę weźcie mnie ze sobą.
Niestety wiewiórka odmówiła, gdyż koń nie mógłby się zmieścić w jej malutkiej dziupli.
Koń zasmucony postanowił, ze będzie ich śledzić.
Gdy wiewiórka z zajączkiem rozkoszowali się filmem koń postanowił po kryjomu wejść na drzewo aby lepiej mógł widzieć film.
Kiedy film się skończył bardzo napalony zajączek mówi do wiewiórki:
– Idę zwalić konia!
Na to koń siedzący na drzewie:
– Nie nie nie, to ja już sam zejdę!

Kawały o studentach

Student zaczepia profesora na korytarzu uniwersytetu

2014-08-19 | WebFun

Student zaczepia profesora na korytarzu uniwersytetu.
– Pan wybaczy, panie profesorze, czy mogę zadać jedno pytanie?
– Ależ naturalnie, młody człowieku, po to tu jesteśmy!
– Panie profesorze, czy pan śpi z brodą pod kołdrą, czy na kołdrze?
– Hymmm, nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
– No trudno, dziękuję, przepraszam.
Po tygodniu student znów natyka się na profesora.
Profesor wycieńczony, twarz ziemista, ciemne kręgi pod oczami.
Ujrzawszy studenta ryknął:
– A bodaj pana pokręciło, łajdaku! Od tygodnia spać nie mogę. I tak źle i tak niewygodnie.

kawały o zwierzętach

W sądzie trwa rozprawa nad przyznaniem opieki nad dziećmi

2014-08-19 | WebFun

W sądzie trwa rozprawa nad przyznaniem opieki nad dziećmi.
Matka swoją płomienną mową dała wszystkim na sali do zrozumienia, że to jej się należą dzieci bo to ona je urodziła.
W końcu sędzia zwraca się do męża z prośbą o jego uzasadnienia.
Po dłuższym zastanowieniu facet mówi:
– Wysoki Sądzie, czy jak wkładam do automatu 3 zl i wypada Coca-Cola to ona jest moja czy automatu?

W dzień wypłaty kieszonkowego zwraca się ojciec do syna

2014-08-19 | WebFun

W dzień wypłaty kieszonkowego zwraca się ojciec do syna:
– Możesz wybierać: 20 złotych jak zwykle, albo 200 złotych plus lanie od matki, po tym jak się jej przyznasz, że te czarne majteczki, które znalazła w moim samochodzie należą do Twojej dziewczyny.

Kawały o studentach

Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi

2014-08-19 | WebFun

Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
– Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Nikt się nie rusza.
Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
– No, proszę! – mówi ironicznie profesor i pyta się studenta – czemu uważa się pan za nienormalnego?
– Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi.

kawały o zwierzętach

We furmankę z dużą siłą walnęło BMW

2014-08-19 | WebFun

We furmankę z dużą siłą walnęło BMW.
Kierowca wysiadł i patrzy.
Wóz cały rozwalony, konie leżą w stanie agonalnym, woźnica bez nóg.
Żal mu się zrobiło koni, więc wyjąl pistolet i zastrzelił jednego konia potem drugiego.
W końcu podchodzi do woźnicy a ten widząc co się dzieje zarzucił kurtkę na obcięte nogi i mówi:
– Panie mnie nawet nie drasnęło.

Kawały o Księżach

Była sobie Marysia, która ze 30 lat nie była w kościele

2014-08-19 | WebFun

Była sobie Marysia, która ze 30 lat nie była w kościele.
Pewnej niedzieli widziała jak dużo ludzi idzie do kościoła, więc i sama postanowiła tam pójść.
Zanim się wystroiła to zaszła do kościoła spóźniona.
W kościele jeden ksiądz odprawia mszę a drugi spowiada.
wchodzi Marysia do kościoła a tam śpiew „O MARYJO WITAM CIĘ…”
Marysia myślała, że wszyscy ją tak pięknie witają, więc krzyknęła „cisza cisza”.
W kościele wszystko ucichło a ksiądz co spowiadał wychylił się z konfesjonału by zobaczyć co się dzieje.
Marysia mówi:
– za to, że mnie tak pięknie witacie zapraszam was wszystkich na libację
Dostrzegła księdza wychylającego się z konfesjonału i dodała:
– I Ciebie też, jak się wysrasz to też przyjdź.