– Gosposiu, gdzie jest mąż?
– Gosposiu, gdzie jest Twój mąż?
– Poszedł karmić świnie, ale rozpoznacie go łatwo, bo jest w kapeluszu.
– Gosposiu, gdzie jest Twój mąż?
– Poszedł karmić świnie, ale rozpoznacie go łatwo, bo jest w kapeluszu.
Przychodzi milicjant do księgarni i pyta:
– Czy jest Pan Tadeusz?
Sprzedawczyni wola na zaplecze:
– Panie Tadziu, przyszli po pana!
– Jakie zdolności są najbardziej cenione u mężczyzn?
– Zdolności płatnicze.
Grupa myszy ucieka od kota. Jedna z mysz szczeka, kot uciekł, a ona mówi do mysz:
– Widzicie jak dobrze znać obcy język.
– Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
– Aby utrzymać nogi razem.
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi baba z drutem w uchu a lekarz się pyta:
– Co pani robi?
– Słucham metalu
Kawały o Szkole Kawały o studentach
Do tramwaju wchodzą studenci a za nimi staruszka.
Towarzystwo rozsiada się w najlepsze a staruszka stoi trzymając się za oparcie siedzenia.
Na ręce wiesza sobie laskę, która obija się o siedzenie wydając dość głośny dźwięk.
Jeden ze studentów:
– Mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę, żeby hałasu nie robiła.
– Gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
– Jasiu, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
– Bo wczoraj umarł mój dziadek…
– Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie…
– Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą…
Brunetka ogląda telewizję z blondynką.
Brunetka mówi:
– Patrz Benedykt VI.
Blondynka na to:
– A Kubica który?
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
– Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
– Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje.
Po godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
– Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Małżeństwo ogląda film przyrodniczy.
Żona pyta męża:
– Kochanie czy płazy, mają rozum?
– Nie żabciu…
Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Widzi baba faceta z rozsuniętym rozporkiem i mówi :
– Sklep się panu otworzył.
– To może chce pani porozmawiać ze sklepikarzem, hehe?
– Na razie to ja widzę magazyniera, jak śpi na worach !