kawały o zwierzętach Czarny humor Kawały o Księżach

Pewien mężczyzna miał papugę, która bardzo lubiła rozmawiać p

2014-08-09

Pewien mężczyzna miał papugę, która bardzo lubiła rozmawiać przez telefon.
Pod koniec miesiąca przychodzi rachunek na 900 zł.
Właściciel papugi mówi:
– Jeżeli jeszcze raz tyle nadzwonisz to Cię ukrzyżuję.
Papuga myśli:
– Nie ukrzyżuje, Nie ukrzyżuje
I dalej dzwoni.
Pod koniec przychodzi rachunek na 900 zł.
Właściciel ukrzyżował papugę i powiesił obok Jezusa nad drzwiami.
Papuga się pyta:
– Długo tu wisisz?
– 2010 lat
– To gdzie Ty do cholery dzwoniłeś?!

Kawały o Alkoholu Czarny humor

Niewidomy odwiedza Teksas

2014-08-09

Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas.
Wsiada do samolotu teksańskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu.
– Hej – mówi niewidomy – ale duży fotel.
– W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej – mówi siedzący obok pasażer.
Po lądowaniu samolotu niewidomy pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel z piwem, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
– Ale duże kufle tu macie.
– W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej – mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
– Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
– Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!

Kawały o Jasiu

Biegnie Jaś do taty i krzyczy

2014-08-09

Biegnie Jaś do taty i krzyczy:
– tato mam dwie nowe wiadomości dobrą i złą.
– no to mów złą
A Jasiu na to:
– rozbiłem Twoje auto
– a dobrą wiadomość?
– już tego nie zrobię.

Młody Karol Wojtyła podąża ulicami Krakowa do pracy

2014-08-09

II wojna światowa. Okupacja.
Młody Karol Wojtyła podąża ulicami Krakowa do pracy.
Nagle zatrzymuje go jakiś hitlerowiec i woła:
– Dokumenty!
Przestraszony Wojtyła mówi, że nie ma, zapomniał.
Na to hitlerowiec odbezpiecza karabin:
– Dokumenty albo strzelam!
Wojtyła zaczyna błagać by nie strzelał, ale Niemiec jest zawzięty. Już, już ma pociągnąć za spust, gdy nagle z nieba zstępuje anioł i zwraca się do niego:
– Oszczędź tego człowieka. On jest bardzo dobry i kiedyś zostanie wielkim papieżem.
Niemiec myśli przez chwilę, po czym odpowiada:
– Dobrze oszczędzę go, ale pod warunkiem, że ja zostanę następnym.