Kowalski ma pozytywny stosunek do Związku Radzieckiego, mimo
Kowalski ma pozytywny stosunek do Związku Radzieckiego, mimo że był tam trzy lata.
Kowalski ma pozytywny stosunek do Związku Radzieckiego, mimo że był tam trzy lata.
Chłopak odchodzi już od konfesjonału, po zrobieniu kilku kroków uświadamia sobie, że nie dostał pokuty.
wraca więc do księdza mówiąc:
– Ojcze nie zadałeś mi pokuty!
– Synu, co Cię będę dręczył… wystarczy, że się żenisz!
Pijany gość sika pod płotem.
Widzi to policjant, podchodzi do gościa i mówi:
– Poproszę dokumenty!
– Nie mam – odpowiada pijak.
– Przykro mi, ale będzie musiał iść pan ze mną na komisariat.
W czasie drogi policjant zauważył, że pijak ma rozpięty rozporek i pyta:
– Czemu ma rozpięty rozporek?
– Zawinił, niech idzie pierwszy – odpowiada pijak.
Śmieje się bułka z pączka:
– Pączek, pączek bez rączek – pączek pączek bez rączek.
Na to pączek się wkurzył myśli i myśli .. po chwili
– Bułka, bułka… ch*j ci w d*pę!
Dlaczego blondynka stoi przed drzewem z długopisem i kartką?
Bo chce autograf od Kory.
Rozmawia dwóch znajomych:
– Gdzie spędziłeś wakacje?
– A wiesz byłem przez tydzień na Krecie.
– Oj! Biedny ten kret.
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Młoda para leży w łóżku.
Żona mówi:
– Pamiętam jak byłam mała to mama mnie zawsze w czółko całowała
A mąż:
– Chyba nie myślisz, że teraz będę po Twoją matkę leciał.
Jasio mówi do taty:
– Tato, patrz! Ten pan się ciebie kłania!
– Nie ciebie tylko tobie
– Mnie?
– Nie mnie tylko mi
– No przecież mówię, że ciebie!
Kawały o Jasiu Kawały o Księżach
Jasiu wracając ze szkoły widzi księdza, który naprawia płot przygląda się, aż ksiądz pyta:
– Jasiu czy Ty chcesz zostać w przyszłości stolarzem?
– Nie proszę księdza, czekam tylko co ksiądz powie jak uderzy się młotkiem w palec!
Matka krzyczy na córkę:
– Zabraniam ci wracać tak późno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku…
– Wiem, wiem. – przerywa córka – Siedziałaś stale w domu, bo ja miałam pięć miesięcy.
Dlaczego blondynka pije z miski własnego psa?
Bo jej pies nie pozwala jej ze szklanki.
Przylatuje UFO do USA:
– Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby Was okraść.
– Eee… Nie okradaj nas – jedź do Rosji, tam to będziesz miał łupy.
Jedzie do Rosji, wysiada:
– Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby Was okraść.
– Eee… nie okradaj nas, jesteśmy dużym państwem, ale musimy się jakoś trzymać – jedź do Polski.
Jedzie do Polski:
– Witam jestem ufoludkiem, to jest… k***a! Gdzie mój statek?