W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną
W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną …
Dziewczyna:
– Zdejmij okulary – porozdzierasz mi rajstopy!
… po chwili zrezygnowana:
– Załóż – liżesz ławkę.
W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną …
Dziewczyna:
– Zdejmij okulary – porozdzierasz mi rajstopy!
… po chwili zrezygnowana:
– Załóż – liżesz ławkę.
Przychodzi Jasiu do domu i idzie do łazienki umyć ręce a tam tata siedzi w wannie i bawi się miś z główką miś bez główki.
Na drugi dzień przychodzi Jasiu do domu nikogo nie ma i bawi się miś z główką miś bez główki.
Tata przychodzi z pracy i pyta się Jasia:
– Czemu masz plaster na tej części ciała?
– Bo bawiłem się w miś z główką miś bez główki i miś mnie opluł a ja mu kark skręciłem.
Przychodzi dwóch facetów obok Sejmu i słyszą jak wrzyscy drą się: „Sto lat! Sto lat!”
Jeden do drugiego:
– Ktoś tam chyba ma urodziny.
– Nie. Wiek emerytalny ustalają.
Policjantowi urodziły się bliźnięta.
Gdy już dorosły, sąsiad pyta go:
– W jaki sposób rozróżnia pan swoich synów?
– Zwyczajnie, po odciskach palców.
Katechetka pyta Jasia:
– Kto zbudował Arkę?
– No… Eee…
– Bardzo dobrze! Piątka.
Niemcy konsekwentnie odmawiają wzięcia udziału w inwazji na Irak.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Niemcy wzięłyby udział w inwazji pod warunkiem, że wcześniej ich wojska przeszłyby przez Polskę, Rosję, Francję i Anglię.
Kontrola drogowa:
– Tutaj jest ograniczenie do 40 km/h wy jedziecie 80 km/h. Ciekawe gdzie się tak spieszycie?
– 100 zł panu przywieźć.
Dlaczego koń sołtysa powiesił się na lejcach?
Bo sołtys dokupił 2 ha pola.
– Jak jest po angielsku student zaoczny?
– Behind eye student.
Pani pyta się Jasia:
– Jasiu jakie zwierze jest dla ciebie najśmieszniejsze?
Jasiu mówi:
– Kura.
– Dlaczego?
– Bo ciągle sobie robi jaja.
Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w d*.*ie i mówi:
– Mam dość tego walenia!
W szpitalu leży pod tlenem umierający facet.
Przychodzi do niego ksiądz, żeby go wyspowiadać.
Przysiadł na jego łóżku i mówi:
– Tak, synu, powiedz mi ostatnie swoje grzechy.
– Ch…, ch…
– O przepraszam, widzę, że masz maskę tlenową. Więc masz tutaj kartkę, długopis i napisz.
Facet napisał coś i zmarł.
Ksiądz bierze kartkę i czyta:
– „Chamie, zejdź z przewodu tlenowego…”.