Kawały o Księżach Religijne

Na religii. Jasiu i kościelne przykazania

2020-06-09

Na religii.
– Jasiu, ile jest Przykazań Bożych?
– Dziesięć.
– A kościelnych?
– Dwóch. Pan Mietek i pan Józek.

Kawały o Księżach Religijne

Pewien biskup sędziwego wieku, martwi się o młodego…

2020-05-23

Pewien biskup sędziwego wieku, martwi się o młodego księdza:
– Synu, dookoła jest tyle atrakcyjnych kobiet, a ty jesteś jeszcze młody… nie kusi cię, aby popełnić cudzołóstwo?
– Niech się ojciec nie boi, wolę mężczyzn.

Kawały o Nauczycielach Religijne

Lekcja religii

2020-05-23

Lekcja religii
Katechetka do dzieci:
– Co robimy kiedy jest post?
– Komentujemy i dajemy lajka!

Kawały o Księżach Religijne

Opowieść z morałem

2020-05-04

Opowieść z morałem
Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.
Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
-Kochani moi!… Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą. Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
Gdyby nie „tajemnica spowiedzi” mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej.
W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem?
Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą. Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
– Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał !!!

MORAŁ:
Kto się spóźnia, niech się lepiej nie odzywa…!!!

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Religijne

Facet po śmierci trafił do piekła

2020-05-03

Facet po śmierci trafił do piekła. Schodzi na dół, a tam od progu wita go diabeł. Wziął go ze sobą, oprowadza po piekle, pokazuje wszystko i pyta:
– Pijesz?
– Piję.
– No to w poniedziałki w całym piekle pijemy wszystko co się da, wóda, wino, piwo, alkohole z każdego zakątka świata, bez ograniczeń!
No fajnie, myśli sobie facet. Idą dalej, diabeł znów pyta:
– Palisz?
– Palę.
– We wtorki wszyscy jaramy to co kto chce, mamy tu najlepszy tytoń, najlepsze zioło, bierzesz i palisz cały dzień!
Nieźle, nieźle pomyślał facet, i poszedł z diabłem dalej. Ten znów pyta:
– A imprezy lubisz?
– Lubię.
– No to w środę całe piekło się bawi, najlepsza muzyka, najlepsi DJ-e, calutki dzień!
Facet ucieszony, kto by pomyślał, że w piekle tak fajnie będzie. Zwiedza z diabłem dalej, i diabeł znów zadaje pytanie:
– Jesteś gejem?
– Nie.
– To czwartków nie polubisz.

Kawały o Księżach Religijne

Św. Piotr i reanimacja

2020-04-27

Św. Piotr siedzi sobie u bram raju i popija herbatkę. Nagle drzwi się otwierają i wpada koleś. Zatrzymuje się na środku recepcji i wybiega.
Za chwilę znowu to samo, wbiega i wybiega. Św.Piotr podnosi wzrok z nad gazety i mówi:
-Kurcze, znowu kogoś reanimują.

Kawały o blondynce Religijne

Papież i blondynka

2020-04-04

Jedzie papież swoim papa-mobile.Nagle wybiega blondynka i biegnie za samochodem.
Papież każe przyspieszyć. 40 km/h…blondynka nadal biegnie, powoli dogania…
Papież znów każe przyspieszyć. 50 km/h…blondynka jakimś cudem nadal ma siłę i biegnie, już prawie dogania samochód…!
Papież znów każe przyspieszyć. 60 km/h… Po kilku kilometrach blondynka dogania papa-mobile.
Wtedy papież każe zatrzymać samochód, bo go już zaczęło to wkurzać…
A blondynka: – Myślałam, że już nie dogonię! Dwa śmietankowe proszę!

Religijne

Były sobie dwie zakonnice

2020-03-23

Były sobie dwie zakonnice…
Jedna z nich nazywana byla Siostra Matematyka (SM),
a druga znana byla jako Siostra Logika (SL).
Sciemnia sie a one wciaz sa daleko od klasztoru.
SM:Czy zauwazylas, ze sledzi nas jakis facet od
trzydziestu osmiu i pól minuty? Zastanawiam sie czego chce.
SL:To logiczne. Chce nas zgwalcic.
SM: Oh, nie! W tym tempie dogoni nas w ciagu 15 minut!
Co mozemy zrobic?
SL: Jedyna logiczna rzecza jaka mozemy zrobic to oczywiscie isc szybciej.
SM: Nie dziala.
SL: Oczywiscie, ze nie podzialalo. Ten facet zrobil jedyna
logiczna rzecz. Równiez zaczal isc szyciej.
SM: Wiec co powinnysmy zrobic? W tym tempie dogoni nas w ciagu minuty.
SL: Jedyna logiczna rzecza jaka mozemy zrobic to oczywiscie rozdzielic sie.
Ty pójdziesz tamta droga a ja ta On nie moze sledzic nas obu jednoczesnie.
Mezczyzna postanowil isc za Siostra Logika.
Siostra Matematyka dotarla do klasztoru i zaczela martwic sie o Siostre Logike
Siostra Logika w koncu dotarla
SM: Siostro Logiko! Dzieki Bogu juz jestes!
Opowiedz mi co sie stalo!
SL: Wydarzyla sie jedyna logiczna rzecz.
Mezczyzna nie mógl sledzic nas obu wiec poszedl za mna.
SM: Tak, tak! Ale co bylo pózniej?
SL: Stala sie jedyna logiczna rzecz. Zaczelam biec najszybciej
jak potrafie ale on równiez zaczal biec najszybciej jak potrafi.
SM : I?
SL: Stala sie jedyna logiczna rzecz. Zlapal mnie.
SM: Oh, biedactwo! Co zrobilas?
SL: Jedyna logiczna rzecz.
Podnioslam moja spódnice.
SM: Oh, Siostro! Co zrobil mezczyzna?
SL: Jedyna logiczna rzecz jaka mógl zrobic.
Opuscil spodnie.
! SM:Oh, nie! Co bylo potem?
SL: Czy to nie logiczne, Siostro?
Zakonnica z uniesiona spódnica moze
biec szybciej niz facet ze spuszczonymi spodniami.

Religijne

Co widzi pesymista na cmentarzu a co optymista

2020-03-09

Co widzi pesymista na cmentarzu a co optymista?
Pesymista widzi krzyże a optymista same plusy

Kawały o Babci Kawały o Księżach Religijne

Babcia do dziadka w Kościele: Wiesz co? Puściłam cichacza.

2020-02-18

Babcia do dziadka w Kościele:
– Wiesz co? Puściłam cichacza.
– Babka, zmień lepiej baterie w aparacie słuchowym.

Kawały o Księżach Religijne

Brat Jan wstąpił do zakonu mnichów milczących

2020-01-09

Brat Jan wstąpił do zakonu mnichów milczących. Już na wejściu przeor zakonu powiedział: 
– Witamy cię w naszych progach. Możesz robić w zasadzie co ci się podoba, ale nie możesz się odzywać, chyba że ja ci na to pozwolę. 
Po 5 latach przeor przychodzi do Jana i mówi: 
– Bracie Janie, dziś 5 rocznica twojego przyjścia do nas, więc możesz powiedzieć 2 słowa. 
– Niewygodne łóżko. 
– Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym. 
Wymienili mu łóżko na wygodniejsze. Znów minęło 5 lat i znów przychodzi przeor: 
– Bracie Janie, dziś 10 rocznica twojego przyjścia do nas, możesz powiedzieć 2 słowa. 
– Zimne jedzenie. 
– Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym. 
Zaczął dostawać ciepłe żarcie. 
Po kolejnych 5 latach przeor przychodzi i mówi: 
– Dziś mija 15 lat od kiedy postanowiłeś być z nami, możesz powiedzieć 2 słowa. 
– Chcę odejść. 
A przeor na to, smutnie kiwając głową: 
– Wiedziałem, że tak się to skończy. Od samego początku tylko narzekałeś i narzekałeś…

Religijne

Dzieci drogie, ja umieram

2020-01-08

– Dzieci drogie, ja umieram. Przynieście mi proszę szklankę wody…
– Ojciec, jest pierwszy stycznia, wszyscy umierają, idź se sam przynieś!