Nauka pozwala nam budować piękne wieżowce i samoloty
Nauka pozwala nam budować piękne wieżowce i samoloty.
Religia je łączy.
Nauka pozwala nam budować piękne wieżowce i samoloty.
Religia je łączy.
Siedziałem spokojnie przy piwku gdy przechodząca obok knajpy zakonnica podeszła do mnie:
– Powinieneś się wstydzić młody człowieku. Alkohol to dzieło szatana, jesteś grzesznikiem.
– Skąd to wiesz?
– Moja Siostra Przełożona mi tak powiedziała.
– A czy ty kiedyś próbowałaś alkoholu?
– Nie bądź śmieszny! Oczywiście, że nie.
– To skąd możesz wiedzieć, że jest taki zły? Słuchaj, zróbmy tak ? postawię Ci drink i sama ocenisz. Zgoda?
– Nie. Jak będzie wyglądała zakonnica pijąca drinka?
– To nie problem. Poproszę barmana żeby przelał ci go do kubka od herbaty.
– No dobrze?
Podszedłem więc do baru:
– Barman, jeszcze jedno piwo proszę. I jakiegoś dobrego drinka, tylko nalej go proszę do zwykłego kubka.
– k***a. Nie mów, że znowu jest tu ta zakonnica?
Czarny humor Kawały o Księżach Religijne
Był facet, ktory nazywal sie Wilson i mial fabryke sprzetu zelaznego: śrubki, gwoździe, nakretki, łopaty, grabie itp.
Postanowil zatrudnic goscia od reklamy, zeby nakrecil mu film reklamujacy jego gwozdzie. Przychodzi facet po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski zolnierz przybija gwozdziami Jezusa do krzyza, pod spodem napis:
„Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko!”.
Wilson wpada w szal, mowi ze nie moze czegos takie puscic w telewizji, ze to jego by ukrzyzowali za taki film! Kaze mu przyjsc za tydzien z innym filmem i nie ma tam byc Rzymianina krzyzujacego Jezusa. Facet przychodzi po tygodniu i pokazuje film, a tam ukrzyzowany Jezus, zolnierz stojacy obok z zalozonymi rekami i napis:
„Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko…”.
Wilson sie wsciekl, no przecież mowil, że nie może tego puścić w telewizji! Chce filmu, ale bez ukrzyzowanego Jezusa! Bez Jezusa w ogole!
Facet od reklamy zrobil kwasna mine i poszedl. Wraca za tydzien i pokazuje trzeci film. Widac taka gorke i kawalek pola. Chwila ciszy.Trzask! Potem zza gorki wybiega jakis gosc w lachmanach, dlugie wlosy, zaniedbany. Zbiega z tej gorki i przez pole zapierdala ogladajac sie co chwile do tylu! Chwila ciszy! Wybiegaja rzymscy zolnierze i dawaj za nim przez to pole. Jeden sie zatrzymuje przy kamerze i dyszac mowi:
„Gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona”.
Ateista po śmierci staje przed Sądem Bożym, św. Piotr wzywa Lucyfera aby go zabrał do piekła. Diabeł zaczyna oprowadzanie. Wchodzą do piekła a to się okazuje wspaniały hotel, ze wszystkimi wygodami.
Idą na 1 piętro a tam najlepsza restauracja jaką tylko Ateista widział. Drugie piątro największa impreza, trzecie piękne kobiety dla każdego itd, dojeżdżają na ostatnie piętro Ateista patrzy, a tam ludzie w kotłach sie gotują, inni w smole topią jeszcze inni w ogniu smażą. Pyta więc Lucyfera:
– Ale co to jest? Wszędzie takie rarytasy, tylko tutaj męki?
Na to diabeł odpowiada:
– A tym to się nie przejmuj, to katolicy. Tak sobie wymyślili, tak mają!
Jak ewa namówiła Adama żeby zjadł jabłko ?
zjedz jabłko A dam
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Religijne
Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły publicznej.
Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasio jest diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasia ze szkoły.
Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza – opowieść o znerwicowanych kolegach i koleżankach , o połamanych meblach w szkole itp. Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia).
Jak wymyślił tak i zrobił. Po miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę.
Ojciec przygotowany na najgorsze… przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasio nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp.
Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał , postanowił Jasia zapytać co ją spowodowało !?
Jaś na to:
– Ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę – wisi człowiek na krzyżu, u dyrektora człowiek na krzyżu. Ojciec ….! Tam się z ludźmi nie pierdolą !!!
Ostatnia wieczerza, obficie zastawiony stół. Jezus się pyta:
– Skąd mieliście na to wszystko pieniądze?
– Judasz coś sprzedał.
Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
– Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie – idziesz do piekła.
– Rozumiem, proszę pytać.
– Jak ma na imię Bóg?
– Hehehe. proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
– Że jak?!
– No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.
Kowalski umiera i trafia do piekła.
Diabeł mówi:
– Musisz sobie wybrać karę za Twoje grzechy. Pamiętaj będzie ona trwała 1000 lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
– Nie tego na pewno nie chcę
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem
– Tego też nie chcę
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
– Tak, tak to mi się podoba.
– Jesteś pewny? Pamiętaj, że kara będzie trwała 1000 lat.
– Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
– Blondi możesz już przestać, przyszedł Twój zmiennik.
Czarne dziury powstały tam, gdzie Pan Bóg podzielił przez zero.
Jak się nazywa ruski ksiądz?
– Pop.
A jak się nazywa ruski organista?
– Pop music…
A jak się nazywa żona popa?
– Poparzona.