Turysta patrzy na bacę
Idzie turysta, pałrzy baca trzyma głowę między cyckami: 
– Baco co robisz? 
– Łokmena słucham. 
– A mogę ja posłuchać. 
– No pewnie. 
Wsadził turysta głowę między cycki, ale po chwili odzywa się: 
– Bacoooo ja nic nie słyszę. 
– Panocku, zapomniałeś dzeka wsadzić.