Zobacz również kategoriie:
Categories
Hipisowi się zmarło i idzie przed oblicze św. Piotra, a ten na to:
– I co ja mam z tobą zrobić? Do piekła cię nie dam, bo taki zły, to nie byłeś. Do nieba też jeszcze się nie nadajesz. A do czyśćca też nieszczególnie.
Pozwolił mu więc wybrać. Idą najpierw do czyśćca. A tam wielkie pola marychy, wszędzie jak okiem sięgnąć pola marychy. Hipis na to:
– Ja tu zostaję, tu mi się podoba.
– Zastanów się, zobacz jak jest gdzie indziej.
– Nie, ja tu zostaję!
Kiedy wrota za św. Piotrem się zamknęły Hipis cieszy się, skacze, biega po polu. Nagle ktoś go zaczepia:
– Masz zapałki?! Masz zapałki?!
if($next != NULL):?>
<< Poprzedni
endif;?>
if($prev != NULL):?>
Następny >>
endif;?>