Przychodzi facet do sklepu i pyta
Przychodzi facet do sklepu i pyta: 
– Ma pan rozmienić 200 zł, tak po 50 zł? 
– Nie, nie mam … 
– Aaaa… To poproszę gumę.
Przychodzi facet do sklepu i pyta: 
– Ma pan rozmienić 200 zł, tak po 50 zł? 
– Nie, nie mam … 
– Aaaa… To poproszę gumę.